Tylko u nas – autorski raport z ostatnich wydarzeń w NHL! Ciekawostki, własne komentarze, multimedia i memy – nie tylko suche wyniki, tabele i stwierdzenia kto komu strzelił gola!
Ostatnie sto sztuk! Zamów Skarb Fana NHL na sezon 2022/23!
Wrażliwcy weekendu: Już działają jak w NBA
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.
Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
Mbank: 32 1140 2004 0000 3102 8289 6261
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Dialog weekendu: O trzy kur** za dużo
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Liga weekendu: Wesołe czasy dla bramkarzy w AHL
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Leń weekendu: Największy szum, najmniejszy zysk?
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Bilans weekendu: Więcej goli niż strzałów
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Debiut weekendu: 10 minut w nowych barwach i trafienie
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Uszkodzenia weekendu: Zmiażdżona osłona
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Inteligent weekendu: Poprawił bramkę, bo wiedział że to się przyda
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Wyniki i co dalej:
Za nami 3/4 sezonu i już w najbliższych dniach sezonu audycja na temat tego kto zostałby według nas mistrzem, gdyby play-offy rozpoczynały się właśnie teraz tuż po trade deadline.
01:30 Buffalo Sabres – Edmonton Oilers -:-
01:30 Winnipeg Jets – San Jose Sharks -:-
02:30 Dallas Stars – Calgary Flames -:-
03:00 Chicago Blackhawks – Ottawa Senators -:-
04:30 Los Angeles Kings – Washington Capitals -:-
04:30 Vancouver Canucks – Nashville Predators -:-
Dzięki za przeczytanie – Michał
Odnośnie wrażliwości zebr i tego o czym piszesz Michał. Mam wrażenie, że niedługo gra ciałem odejdzie do lamusa a stamtąd będzie już o krok od symulek znanych tych z piłki nożnej. Gdy patrzę jak wszelkiej maści „bohaterzy” wszczynają awantury z powodu czyściutkich ataków ciałem to niedobrze mi się robi. Ten problem jednak nie jest dla sędziów problemem , są nim inwektywy, może niedługo jakiś hokejowy savoir-vivre wprowadzą ?
Też nic mnie nie wkurza bardziej niż te przerwy w grze i pseudobitki bo ktoś kogoś trafił na punkt ciałem. Trzeba umieć przyjąć hit i grać dalej, ale to jest co raz rzadsze zjawisko. To wykluczanie za to, że ktoś rzucił przekleństwo pod nosem, to zalążek NBA-owskich wykluczeń za brzydkie spojrzenie w stronę rywala….
Różnica pomiędzy euroejskimi odmianami sportu, zwłaszcza piłką nożną, a amerykańskimi jest m.in. taka, że w US&A sędziom nalezy się szacunek. W razie jego braku jest egzekwowany innymi środkami. Nie ma znaczenia o jakim sporcie mówimy, czy o hokeju, czy koszykówce, czy o futbolu amerykańskim. Do sędziego należy się zwracać z szacunkiem. Nie chodzi tylko o wulgaryzmy, każdy ton głosu uważany za agresywny grozi jakąś karą. W koszykówce najczęściej technicznym, a w futbolu za drugie przewinienie tego typu idzie się do szatni. I żeby być precyzyjnym – pod nosem można sobie gadać co się chce, nawet głosniej, byle nie do sędziego.
Tacy jesteście oburzeni. A ciekawy jestem czy któryś z was, gdy mu sie decyzja szefa w pracy nie podoba, odzywa się do niego podniesionym głosem: „co ty kurwa chuju pierdolisz?”. Hmm?
I tak powinno być, a nie jak w Europie, gdzie sędzia jest pionkiem i można całą frustracje życiową na nim słownie wyładować.
Ale sędziowie nie są niczyimi szefami, także analogia chybiona. Oni są od pilnowania by grano w hokej zgodnie z regułami. Jak go ktoś wyzywa od pedałów lub beszta rodzinę to wiadomo, że musi mieć narzędzie żeby interweniować, ale w ostatnich tygodniach/miesiącach goście są wrażliwi na „kurwa mać” w ogóle nie skierowane do nich w formie ofensywnej randomowe przekleństwa. Co do zachowań o tonie głosu czy spojrzeniach to w NBA zmieniło się wiele w tym względzie gdzieś w ostatnich latach (2017-do teraz). To wszystko jest o tyle irytujące, że po prostu fajnie by było jakby faceci skupili się lepiej na wykonywaniu swojej pracy (bywa że błędów popełniają zbyt dużo) aniżeli doszukiwać się w ustach innych „złych” słów i brać na siebie show decydując o wynikach meczów.
Oburzeni ? Chyba nie do końca jest tak jak piszesz. Jasna sprawa , że są granice których przekraczać się nie powinno , ale w ferworze hokejowej walki umówmy się, że rzucanie mięsem jest na porządku dziennym czy stety czy niestety to już sprawa temat na inną dyskusję ale rzeczywistość językowa na lodzie jest niestety mocno wulgarna. Mam pretensję raczej o brak reakcji na bardziej istotne zjawisko pojawiające się w ostatnim czasie nagminnie a zwracanie uwagi na rzeczy w mojej opinii dość błahe. Chociaż z drugiej strony masz rację , że sędzia mógł się zagotować po takiej wiązance , w końcu to też człowiek, chociaż zebra 😉 Jeśli chodzi o relacje szef-pracownik to Michał dość jasno wyraził się na ten temat uprzedzając mnie z wypowiedzią.
Pozdrawiam 🙂
W pewnym sensie są szefami. Jeśli arbiter powie koniec meczu, bo coś tam, to jest koniec meczu. Na otwartych stadionach w przypadku niebezpieczeństwa to własnie główny arbiter jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo zawodników i zdarza się, że jeśli jest zagrożone, każe zejść do szatni. Jeśli w hokeju każe zawodnikowi zjechać z lodu, to ten ma tak zrobić. Sędzia jest panem i władcą nad zawodami z mocy nadanej mu przez władze ligowe. Jeśli nie pasuje porównanie do relacji szef – pracownik, to analogia policjant – obywatel chyba już raczej tak. Sędzia jest takim strażnikiem zasad na placu gry. Nikt normalny raczej w strone policji mięsem nie rzuca, bo tanie to nie jest. Pomijam patologiczne sytuacje.
Ogólnie w cywilizowanych grupach obowiązują jakieś zasady savoire vivre. Do tego szacunek do sędziego jest wpisany w kodeks ligowy. Także agresywna wypowiedź (jeśli chodzi o słownictwo czy ton) jest wbrew przepisom. Tak więc sędziowie po prostu robią swoje. A mędzy sobą zawodnicy mogą gadać jak chcą. Byle z arbitrem potrafili się porozumieć bardziej oględnie.
Ja pamiętam jeszcze lata 90te w NBA. Tam do sędziego był pełen szacunek. Dużo mniej komentarzy na temat ich decyzji. Fault to faul – piłka na ziemie i powrót do obrony.
A jeśli chodzi o hokej, wsztrzymałbym się z ocenami Kane’a. I to nie jedem mecz, a więcej. Chłopak musi się trochę zgrać. Za to ten mecz pokazał, co pisałem pod innym ekstem, że Boston ma lepsze bottom six. I to one przy wyrównanym meczu wyciągnęły wynik na 2:0 dla Bruins.
Tampa za to wpadła do jakiejś czarnej dziury. Piąta porażka z rzędu, średnia straconych bramek w tej serii powyżej 5 na mecz. I co spotkanie, to gorzej. Po drugiej tercji mieli tyle strzałów, co rywale bramek. Jakakolwiek to by nie była liczba, wstyd. Trafiło się akurat 4. Wygląda na to, że Liście w końcu przejdą pierwszą rundę w play-offs. Choć i oni nie zachwycają. Matthews z kontuzją kolana, a O’Reilly nadgarstka z podejrzeniem złamania.
Jakbym się miał ze wszystkim wstrzymywać i dawać czas, nie oceniać na gorąco, to bym portal zamknął 🙂 To oczywiste że trzeba mu dać czas… Co do Tampy zgoda.
Nie spisujmy Tampy na straty (to mowie ja Jarzabek…wroc LG 😉 To jednak zespol mistrzow, finalistow, majacy Wasilewskiego w bramce ktory moze bronic po 50 strzalow na mecz co dwa dni. A Leafs? Narazie musza poukladac klocki z nowych zawodnikow, wyleczyc palca O’Reilly (4 tygodnie) wybrac bramkarza na playoffs – Matt Murray ktory jak jest zdrowy moze grac prawie jak Wasilewski ale moze sobie przypomni na rozgrzewce przed meczem ze jednak sie zle czuje? Samsonow z malym doswiadczeniem w post season? A przede wszystkim „gwiazdy” musza w koncu zagrac na wyzynach swoich umiejetnosc bo PO to nie sezon regularny.
Comments are closed.