/Na łączoną Nocną Zmianę z dwóch dni zapraszamy jutro w okolicach 12/

Co prawda sensacja pierwszej rundy tegorocznych play-offów, Columbus Blue Jackets, poległa na wiecznie młodych Niedźwiedziach z Bostonu, jednak nie oznacza to końca wielkich emocji dla kibiców drużyny z Ohio. Przez cały sezon docierały do sympatyków Kurtek spekulacje na temat odejścia z organizacji utalentowanego rosyjskiego duetu – Siergieja Bobrovskiego oraz Artiemiego Panarina.

Wielu zarzucało menadżerowi drużyny, Jarmo Kekkalainenowi, że powinien wymienionych wyżej zawodników oddać przed lub w trakcie trade deadline, żeby dostać za nich jakiś (bardzo możliwe nawet, że pokaźny) zwrot, zamiast pozostawiać sprawy samej sobie i pozwolić, żeby „Bob” i „Breadman” dokończyli swoje umowy i przeszli na status UFA, który osiągną wraz z końcem obecnego sezonu.

Niby niczego w życiu pewni być nie możemy, ale bardzo prawdopodobny wydaje się być scenariusz, w którym obaj zawodnicy odejdą z klubu – Panarin nie ukrywał, że nie podoba mu się życie w Columbus, Bobrovsky natomiast postawił klub w sytuacji patowej poprzez poinformowanie włodarzy klubu, że nie będzie negocjował z nimi kontraktu w trakcie sezonu. To nie musi oznaczać na sto procent jego odejścia z klubu, jednak wskazuje na nie chociażby to, że od kilku dni na stronie jednej z agencji obracającej nieruchomościami można znaleźć ofertę sprzedaży jego apartamentu znajdującego się na „osiedlu” North Bank Condominiums.

W tej sytuacji warto zastanowić się nad tym, kto będzie „Jedynką” organizacji z Ohio w przyszłym sezonie? Opcji jest kilka, więc przejdźmy po wszystkich i sprawdźmy, jak rokują dla Blue Jackets oraz jak prawdopodobne są:

Opcja 1: Bobrovsky zostaje w Columbus

Od razu rozważmy najprostszy i najmniej prawdopodobny scenariusz – Siergiej jednak nie żegna się z klubem, zostaje w Ohio na 7 z rzędu sezon, uskrzydlony świetnymi play-offami w swoim wykonaniu i wygranym pojedynku z młodszym bramkarzem niekwestionowanych faworytów w pierwszej rundzie, Andreiem Wasilevskim. W moich oczach byłby to świetny sposób na zażegnanie problemu bramkarskiego – owszem, Bobowi trzeba będzie zapłacić naprawdę sporo, wszak to sprawdzony specjalista od sezonu regularnego, do którego w tym sezonie dołożył naprawdę świetną grę w play-off, jednak dałoby się tę kasę jakoś znaleźć pod czapką płac przy mądrych ruchach menadżera.

Problem tego rozwiązania polega na tym, że Bob na jakieś 99,9 % odejdzie z klubu – można to było wyczuć nawet w jego wypowiedziach po szóstym meczu z Bostonem. Gdy ktoś wypowiada słowa: „Nie wiem, co się stanie po sezonie, ale jestem dumny z chłopaków i WDZIĘCZNY ZA TE WSZYSTKIE LATA” to można ze spokojem stawiać grubą kasę, że w przyszłym sezonie już tego Pana w bluzie naszego ukochanego klubu nie zobaczymy.

Opcja 2: Diabeł w bramce

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj