Praktycznie w każdym spotkaniu fazy play-off pomiędzy Penguins i Capitals zobaczyliśmy spektakularne bramki, dobre występy Crosby’ego i Owieczkina. Stołeczni wytoczyli także ciężkie działa i sprawili, że na świeczniku ponownie pojawił się ich szwarccharakter, człowiek o morderczej sile, stalowych barkach i chyba najbardziej złośliwym uśmiechu w lidze. Tom Wilson to nazwisko, które wielu zawodników w tej lidze przyprawiło dosłownie o zawroty głowy. Obecne rozgrywki play-off są dla niego reklamą lub antyreklamą życia.

Zapraszamy też do pozostałych części serii “Znienawidzeni”, w ramach której powstały już teksty o Evanderze Kanie, Nazemie Kadrim i Kevinie Bieksie.

Skąd się to wzięło?

Wilson ma zaledwie 24 lata. Chyba jedynie Matthew Tkachuk narobił więcej szumu wokół własnej osoby w tak młodym wieku. Tom od zawsze lubił punktować, ale rzucanie rękawic szło mu co najmniej tak samo dobrze. Przez pierwsze kilka sezonów zanosiło się, że będzie on szedł w odstawkę jako mało punktujący zabijaka, ale niedawno okazało się, że chłopak może nabić ponad 30 oczek i jednocześnie zaliczyć niemal 200 minut kar w jednej kampanii. Świetne przygotowanie fizyczne, kondycyjne i szybkościowe sprawiło, że mógł on na łyżwach utrzymać tempo top-line i trafił do niej, dotrzymując kroku Aleksowi Owieczkinowi i Jewgienijowi Kuzniecowowi. To sprawia, że Wilson idealnie nadaje się na maskotkę kibiców – inteligentny, szybki i skuteczny, ale również bezczelny, złośliwy i nieokazujący rywalom żadnego szacunku.

Powód #1: Sposób bicia

Jest pewien niepisany kodeks bójek w NHL. Jedną z najważniejszych zasad jest to, że nie bijemy od tyłu, nie atakujemy od pleców i dajemy rywalowi przynajmniej zorientować się, że za chwilę dostanie manto. Wilson często łamie tę zasadę i w całkowitej, często bezmyślnej furii, okłada rywala nawet, gdy ten bez siły odwraca się już do niego plecami, oddając mu pole i czekając, aż Kanadyjczyk przestanie go lać. Co więcej, Wilson nigdy nie

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj