Czy uwierzycie, że Reese Johnson z NHL jest jednym z najlepszych hokeistów na świecie? Oczywiście w ujęciu statystycznym. Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie szacuje, że na świecie jest około 1,64 miliona zawodników grających zawodowo. W każdym zwykłym dniu sezonu regularnego NHL, czyli najlepszej ligi hokejowej na świecie, na lodzie mamy około 736 aktywnych graczy. To umieszcza Johnsona w najlepszych 0,04 procentach wszystkich hokeistów na Ziemi. Wystarczy zestawić losową próbkę około 2.250 hokeistów, a statystycznie rzecz biorąc, Johnson – czternasty napastnik Chicago Blackhawks, przez większość sezonu jest lepszy od każdego z nich.
Rempemania w NHL. Fenomen czy tragedia rozwijająca się na naszych oczach?
Motywacja to podstawa
Jednak nie zawsze Johnson czuje się takim właśnie graczem. Nie dzieje się tak wtedy, gdy zostaje wykluczony ze składu przez kontuzję, w czwartym kolejnym meczu. Nie jest też tak wtedy, gdy pozostaje na uboczu podczas treningów i gdy po porannym rozjeździe dowiaduje się, że nie zagra wieczorem. Podobnie dzieje się też wtedy, gdy w kolejnych meczach spędza na lodzie mniej niż dziewięć minut. Na pewno nie jest to miłe uczucie, ale hokeista doskonale zdaje sobie sprawę, w jakiej sytuacji się znajduje. Ma świadomość tego, że jego motywacja musi być cały czas na wysokim poziomie. No cóż, takie jest życie zawodnika na krawędzi, będącego tylko uzupełnieniem składu. Co prawda łatwiej to powiedzieć niż zrobić. Nawet supergwiazdy tracą czasami pewność siebie podczas okresu, który można zakwalifikować jako przeciętny, mając na uwadze potencjał danego gracza. Wielokrotnie słyszymy w wywiadach stwierdzenia hokeistów mówiących o potrzebie „zobaczenia krążka w siatce”, aby znów się nakręcić i wyjść na swój normalny poziom. Hokej to trudna dyscyplina sportu, a presja jest wysoka, zwłaszcza w NHL. Nawet najtwardsi zawodnicy mogą popaść w mentalną spiralę. Wówczas nawet najmniej efektowny gol, zdobyty chociażby po odbiciu się krążka od łyżwy obrońcy przeciwnika, buduje pewność siebie. Wtedy też każdy ruch na lodzie staje się łatwiejszy.
Dotarcie do NHL to dopiero początek
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.
Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 60 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 108 zł |