Za nami pierwszy miesiąc rozgrywek NHL. Jedni grają lepiej, inni gorzej, ktoś ma więcej szczęścia, ktoś masę pecha. Klasyka. Tabelę i klasyfikację kanadyjską każdy może sobie sam odpalić – ten tekst to zbiór całkowicie losowych obserwacji, które jednak z jakiegoś powodu zwróciły moją uwagę i zajęły stanowczo za dużo miejsca w mojej głowie.

Kup papierowy Skarb Fana NHL na sezon 2023/24!

  1. Ciąg dalszy frustracji Huberdeau

Rany, dosłownie 18-24 miesiące temu rozmawialiśmy o Jonathanie Huberdeau jako top-5 skrzydłowych całej NHL. „Hubie”, jeszcze w brawach Florida Panthers, wykręcał sezon życia na miarę 115 punktów, ale nie traktowano tego jako jednorazowy wyskok. Tak, była to znacząca poprawa poprzedniego najwyższego wyniku w karierze, natomiast należy pamiętać o dwóch ważnych okolicznościach: sezon 21/22 to był w ogóle ofensywny przełom w całej lidze, punktowa inflacja była zjawiskiem dość powszechnym, natomiast przede  jakość Jonathana broniła się sama tym co ugrał w NHL już wcześniej. Poprzedni career-high uzyskał w rozgrywkach 18/19 (92 punkty), a kolejne dwa lata lata to bardzo zbliżone tempo punktowania w przełożeniu na mecze, po prostu sezony były krótsze z uwagi na pandemię. W najgorszych snach Jonathan nie mógł zakładać, że przenosiny do Calgary będą tak fatalne w skutkach. Poprzedni rok to ponad stuprocentowy regres do zaledwie 55 punktów. Obrońca Flames Nikita Zadorow po nieudanym starcie bieżących rozgrywek wypowiedział znamienne słowa: w tym roku nie gramy już pod Darrylem Sutterem, więc wszelkie wymówki lądują w koszu. Dlaczego więc sytuacja Hubedreau w ogóle nie uległa poprawie…?

30-latek zaczął rok bardzo skromnym dorobkiem 2G i 4A w 12 spotkaniach, a punktem kulminacyjnym świadczącym o poważnym dole Jonathana był niedawny benching w meczu z Nashville Predators. Płomienie odwróciły losy meczu ze stanu 0:2, wygrały 4:2, ale udział Huberdeau był w najlepszym razie znikomy, wystąpił w roli kibica, bo nowy trener Flames Ryan Huska w trzeciej tercji ani razu nie wypuścił go na lód. Jak to możliwe, że Huby gra tak źle? Gość, który w barwach Panthers zachwycał techniką, wizją, wręcz gracją i elegancją podań? „Kontrolował krążek tak, jakby miał połamane ręce” – skomentował jego występ przeciwko Vancouver na początku listopada dziennikarz Jason Brough. Facet teoretycznie będący w optymalnym wieku dla sportowca prezentuje się tak, jakby tuż po transferze do Calgary do jego domu włamały się potwory z „Kosmicznego Meczu” i wyssały z niego wszystkie umiejętności. Jasne, wejście do nowego zespołu nie zawsze jest łatwe i bezbolesne, natomiast w tym sezonie ta wymówka już nie może mieć prawa stosowania. Minęło grubo ponad 12 miesięcy od wymiany, zbuntowana przeciwko Sutterowi szatnia dostała nową, świeżą na ławce trenerskiej twarz w osobie Ryana Huski, Huberdeau jest/był próbowany w niezliczonych kombinacjach personalnych i… nadal nic. A pamiętajmy, że jeszcze przed rozegraniem pierwszego meczu dla klubu z prowincji Alberta Kanadyjczyk dostał sympatyczny kontrakcik wart 84 mln na 8 lat (10,5 mln/sezon), który dopiero co wszedł w życie. Na dziś – najgorsza umowa w całej NHL, Flames mają gigantyczny kłopot.

2.

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni19 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj