Złośliwi twierdzą, że Arizona Coyotes są w przebudowie od co najmniej 10 lat. W praktyce, nic w tym kierunku nie robiono poza nieudolnymi próbami zbyt szybkiego wdrażania prospektów i dociskania składu weteranami z lepszą przeszłością. Dlatego zapowiedź kolejnej rewolucji nie zrobiła wrażenia nawet na zawodnikach, którzy nasłuchali się tego na pustyni za wszystkie czasy. Musieli być zatem bardzo zdziwieni, gdy DOSŁOWNIE ¾ składu dostało bilet lotniczy w jedną stronę, szybkie podziękowania, a czasami po prostu kopa w rzyć. Przez kilka godzin Yotes mieli w składzie tylko sześciu napastników, dwóch obrońców i żadnego bramkarza.
Ty, Ty i Ty – wyp*****lać
Pojedyncze doniesienia, niepokój, ale bez większych rewolucji. Jeszcze kilka dni przed draftem Kojoty zachowywały się nader spokojnie. Mówiło się co prawda o transferze Darcy’ego Kuempera, który odmówił podpisania nowego kontraktu za rok (po skończeniu obecnego), ale poza tym, bez szaleństw.
„Bogdan, to jebnie” – pomyślał Bill Armstrong, menadżer Coyotes widząc spokój jaki ogarnął jego teren mając świadomość planu wywrócenia organizacji do góry nogami. Po kilku dniach, w szatni Coyotes łatwiej byłoby znaleźć papierki po lodach ekipy niż jakiegoś zawodnika. Jak to „leciało”?
To ptak! To Samolot! Nie! To Ekman-Larsson
Blockbuster trade z udziałem Olivera Ekman Larssona i Conora Garlanda wywołał burzę. Ten pierwszy, rozleniwiony i nieco załamany prywatnymi sprawami, nie odnajdywał się już na pustyni i mimo chęci pozostania w klubie, raczej przynosił szkody, a ostentacyjne pozbawienie go literki „C” byłoby zwyczajnie urągające dla jego godności.
Drugi odszedł, bo nikt z nim nie omawiał kontraktu, który być może był za duży dla klubu. Zawodnik zdementował plotki, że chciała zarabiać tyle, ile snajper Yotes- Clayton Keller. Teraz Canucks cieszą się z bardzo zdolnego napastnika na pięć lat. W zamian przyjechało kilku przeciętniaków ale też wysokie wybory w drafcie.
Atak
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
Idea Bank: 84195000012006351270730001
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |