Kibice ekipy z miasta goszczącego ostatni turniej Mistrzostw Świata do lat 20 mają powody do optymizmu. W wyniku przeprowadzonej loterii, Sabres zdobyli prawa do najwyższego wyboru, który być może pchnie ich wreszcie na właściwe tory. Z dwójką wybierać będą Carolina Hurricanes, a z trójką Montreal Canadiens.

Kto powiedział, że Buffalo nigdy nie wygrywa? Do Sabres wreszcie uśmiechnęło się szczęście, po tym jak mimo słabiutkiej postawy w ostatnich latach najwyższy wybór wymykał im się z rąk.Tym razem najwyższe szanse wyjściowe przełożyły się na możliwość wyboru niekwestionowanego numeru jeden tegorocznej klasy, szwedzkiego obrońcy Rasmusa Dahlina. Trudno oczekiwać, że na początku czerwcowej ceremonii zostanie wywołane jakiekolwiek inne nazwisko.

Oczywiście, wiele innych ekip miało ogromną chrapkę na super talent ze Szwecji, ale

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

3 KOMENTARZE

  1. Lepiej że Sabres wezmą Rasmusa niż np. Edmonton, które nie potrafiło zbudować drużyny z jedynek draftowych.

     
  2. Ehhhh kurwa, jak zawsze mamy (tzn. Canucks) takie zasrane szczęście. Choćbyśmy skończyli na ostatnim miejscu i mieli 99% prawdopodobieństwo na wygraną, to pewnie i tak wygrałby ktoś inny. Ciężko czasami być kibicem Vancouver…

     

Comments are closed.