Mecz dnia:
Dwa gole w osłabieniu, po jednym dla każdej ze stron, dwie zupełnie inne tercje i zmiany na prowadzeniu. Słowem podsumowania jeden z najlepszych, jak nie najlepszy mecz turnieju dali Szwedzi i Czesi. Nasi południowi sąsiedzi po początkowych problemach wyszli z ciężkiej sytuacji 0:2 na 4:2 prezentując szybki i techniczny hokej. Czechom udało się już pokazać kilka „oblicz” w tym czempionacie, zagrali na zero z Rosją, przetrwali rzuty karne z Łotwą i odwrócili losy spotkania z Szwecją. Imponująca kolekcja.
Poniżej obie bramki w osłabieniu, najpierw szwedzka, a później czeska kontra:
Mecz dla koneserów:
Dzień Zwycięstwa to w Rosji dzień wyjątkowy, upamiętniająca zakończenie II wojny światowej celebracja „wielkości” mocarstwa rosyjskiego. W taki dzień rosyjscy hokeiści nie przynieśli wstydu z Łotwą, ogrywając ją 4:0. Podopieczni trenera Znaroka w końcu zagrali na miarę oczekiwań podczas mistrzostw świata Elity rozgrywanych na własnym terenie. Dwa wcześniejsze spotkania postawiły pod znakiem zapytania aspiracje mistrzowskie Sbornej, ale w meczu z Łotwą widoczny był postęp zwłaszcza w grze obronnej Rosjan.
Akcja dnia:
Wyłożenie zza bramki w wykonaniu Cervenki do Pastrnaka to element wyćwiczony na centymetry. Doświadczony napastnik zna proporcje na lodzie co do milimetra i zrobił z tej wiedzy doskonały użytek posyłają krążek prosto na już oddającą strzał łopatkę napastnika Boston Bruins
David PASTRNAK 2:1 #swe#czepic.twitter.com/WqEfgVRO6L
— Steven Matheus (@lmathaes) 9 maja 2016
.@pastrnak96 makes no mistake and delivers the first of four goals as part of a 4-2 comback win for @narodnitym. pic.twitter.com/NxSiSD0xBf
— IIHF (@IIHFHockey) 9 maja 2016
Bohater dnia:
2G +2A Panarina w meczu z Rosja – Łotwa 4-0 #IIHFWorlds
— Michał Ruszel (@LodPotLzy) 9 maja 2016
Gol otwierający wynik spotkania na 1:0 w 21. minucie napastnik Blackhawks „złożył się do strzału jak scyzoryk”
Big win for @russiahockey on Victory Day. Artemi Panarin with two goals including this one-timer! #IIHFWorldspic.twitter.com/40PUrQD3Lb
— IIHF (@IIHFHockey) 9 maja 2016
A to wszystko mocny cios dla tych, którzy twierdzą że Panarin to „wynalazek” dobrej gry Patricka Kane’a.
Ale numer:
5 – maksymalnie tyle strzałów w jedną tercję byli w stanie oddać Białorusini przeciwko Kanadzie. W sumie stanęło na ich 13 uderzeniach w ciągu 60 minut, a mecz przegrali 0:8. To i tak minimalny postęp w stosunku do roku ubiegłego, gdy w ćwierćfinałach polegli z Klonowym Liściem 0:9. Jeszcze nigdy nie udało się Białorusi wyjść obronną ręką z starcia z Kanadą (w historii bezpośrednich pojedynków same porażki).
Młody dał radę:
Szybkość, wizja, jazda na łyżwach. Wszystko za co kocha się Connora McDavida zostało uwieńczone w jednej z akcji w meczu Kanada kontra Białoruś. Też macie wrażenia, że dla Hokejowego Mesjasza równie dobrze zamiast przeciwników mogłyby w tej sytuacji na lodzie stać „pachołki” treningowe? Przedstawiamy tę akcję z dwóch ujęć, bo warto:
How’s that for some #MondayMotivation?! ? #IIHFWorlds pic.twitter.com/0BLRpmNL92
— Edmonton Oilers (@EdmontonOilers) 9 maja 2016
So shifty. So smooth. ? #IIHFWorlds #NHL17McDavid pic.twitter.com/EV9h9tzbym
— Edmonton Oilers (@EdmontonOilers) 9 maja 2016
Weteran dnia:
Mikko Koivu otworzył wynik na 1:0 w meczu przeciwko USA i na całym turnieju jak najbardziej spełnia rolę lidera i „tatusia” w linii z Granlundem i Aho. Jest tradycyjnie jednym z najlepiej wznawiających centrów, a obecność w TOP10 klasyfikacji kanadyjskiej, zestawieniu strzelców i face-off tworzy z 33-latka najlepszego póki co weterana all-around.
Mikko KOIVU – 1:0 #fin #usa pic.twitter.com/hBT7u7urwd
— John Reuther (@JohnReuthy) 9 maja 2016
Komplet wyników:
Białoruś – Kanada 0:8
Łotwa – Rosja 0:4
Finlandia – USA 3:2
Szwecja – Czechy 2:4
Co dalej, 8 maja:
15:15 Słowacja – Niemcy
15:15 Szwajcaria – Dania
19:15 Kazachstan – Norwegia
19:15 Węgry – Francja
Tabela: