Nocna Zmiana: Trafił w sam Point, 1-2,1-2,1-2, Eichel na Zachód

1. Oj, chyba jakiś ,,mały piąteczek” wczoraj był, skoro Bill Zito został przypisany do Wild 😀

   Spodziewałem się zwycięstwa Brind’Amoura i gratuluję, bo z trzech finalistów najbardziej na nagrodę zasłużył. Niemniej dalej jestem zdania, że od jakiegoś czasu panuje silny trend wręczania Jacka Adamsa dla trenera, którego drużyna najbardziej pozytywnie zaskoczy w RS (m.i.n. stąd nominacja dla Evasona).
   GM roku? Moim zdaniem Lamoriello: zrobił kolejny krok ku wzmocnieniu szans Islanders na Puchar Stanleya. Ale nie zdziwię się, jak dostanie Zito.

   Kolejne spotkanie, którego spodziewałem się po tej serii: dużo walki, dużo blokowania, dużo ,,pchania” i decydują detale. Póki co, te ostatnie po stronie Tampy. Wypada podkreślić znakomitą obronę, która nie pozwoliła miejscowym na nic w ciągu ostatnich kilku minut. Poważnie, dawno nie widziałem, żeby czyjeś próby wyrównania przy starcie jednej tylko bramki były tak bezowocne.

   • Piąteczek był w pracy do 1 patrolowanie tematów Euro.
     Później godzinka czekania na mecz, mecz. spania mało, to pewnie z tego się wzięło 🙂
     Zito mi się zmiażdżył z Guerinem, już poprawiam.
     Dzięki!

2. Jak Tampa wygra mecz numer 4 to już pozamiatane. Ale jeśli Islanders wyrównają stan rywalizacji to może chociaż 7 meczy będzie bo wciąż nie wierzę w awans Islanders. Mają świetny skład, ale moim zdaniem wciąż za słaby na finały. Uważam, że Montreal ma większe szanse na awans w starciu z Vegas niż Islanders w starciu z Tampą. Canadiens już mnie zadziwili tyle razy w tym sezonie, że nawet ich mistrzostwo mnie nie już zaskoczy.

Comments are closed.