Cykl artykułów o zespołach, których już blisko dwa miesiące nie widzieliście w lodowiskowych zmaganiach i nie zobaczycie aż do preseason we wrześniu. Mowa o 15. klubach, które nie wywalczyły udziału w play-offach, co jak sami przyznacie sprawiło, że o części z nich można było w tym czasie trochę zapomnieć.
My odświeżymy wam pamięć! Przygotowaliśmy dla każdej z ekip solidne podsumowanie sezonu z grafikami, podziałami na miesiące, oceną działań i krótkim zarysem tego co może czekać daną organizację w najbliższej przyszłości. Przechodzimy od najlepszych, do najgorszych bilansów sezonu zasadniczego, dziś Edmonton Oilers!
W poprzednim odcinku omawialiśmy Panthers, Blues, Stars, Flames, Hurricanes, Islanders
Autorem całej serii tekstów jest współpracownik portalu Marcin Wójcik.
- OCZEKIWANIA PRZED SEZONEM
Postawmy sprawę jasno już na samym wstępnie – oczekiwania wobec Oilers przed startem tego sezonu były ogromne. Smaku narobiła udana ubiegła kampania, kiedy to pierwszy raz od 2006 r. udało się awansować do play-off. Mało tego – niewiele zabrakło, aby EDM awansował do finału konferencji (pamiętne boje w serii do siedmiu gier z Ducks). Mając w swoich szeregach gracza z innego wymiaru, bo tak często określa się McDavida, liczono że drużyna wykona kolejny duży krok meldując się być może nawet w samym finale. Peter Chiarelli skupił się w lecie na tym, aby podpisać długoterminowe umowy ze swoimi liderami, tj. McDavidem i Draisaitlem. Finalnie się to udało, ale trzeba było wcześniej wykonać jeden ruch, który pozwolił Oilers zwolnić około 3,5 mln pod czapką płac (mowa o wymianie Eberle – Strome na linii z NYI). EDM stracił także Tylera Pitlicka oraz Benoit Pouliota. Nikt w pierwszej chwili się tym nie przejmował aż tak strasznie bo obaj gracze często byli kontuzjowali, przez co nie zawsze można było liczyć na ich usługi. Dodatkowo w obwodzie był przecież wysoko draftowany Jesse Puljujarvi (2016 – #4)., który mógł załatać te dziury. Jak się później okazało – życie napisało inny scenariusz ale o tym za chwilę.
- PAŹDZIERNIK
Oilers dość słabo rozpoczęli sezon, bilans 1-4-0 w pierwszych pięciu grach przyjęto z dość dużym zdziwieniem. Co prawda zespół musiał radzić sobie bez Andreja Sekery oraz Leona Draisaitla – ale nie mogło być to absolutnie żadnym usprawiedliwieniem. W top-6 pojawił się za to draftowany w 2017 (#22) Yamamoto. Rozegrał dziewięć spotkań, zdobył trzy asysty i został odesłany do juniorów, aby nie „spalić” pierwszego roku jego entry-level contract. W trzeciej linii na środku ataku ustawiono Ryana Strome ale szybko okazało się, że trzeba będzie tutaj szukać innego rozwiązania. W związku z tym Strome chwilę później został próbowany na skrzydle. Bardzo słabo radziła sobie obrona – zazwyczaj w ustawieniu: Klefbom – Larsson, Russell – Benning, Nurse – Gryba/Auvitu. Obaj bramkarze ledwo dobijali do wskaźnika obron na poziomie .900 Sv% i tracili powyżej trzech goli na mecz. Cam Talbot został jako starter 2x zmieniony przez Laurenta Brossoita. Po pierwszym okresie rozgrywek EDM bez wątpienia był jedną z największych negatywnych niespodzianek w całej lidze.
- LISTOPAD
Słaby start nowych rozgrywek skutkował tym, że już w listopadzie EDM musiał gonić rywali, którzy byli wyżej w tabeli. Zrozumiał to szybko lider zespołu – McDavid miał o wiele lepszy miesiąc bo indywidualnie uzbierał aż 19 pkt. Kroku starali mu się dotrzymać Draisaitl oraz Nugent–Hopkins (obaj po 12 pkt). Niestety pozostali gracze wciąż nie weszli w sezon. Raziła zwłaszcza słabość bottom-lines. Katastrofalnie prezentował się zwłaszcza Jokinen – dlatego też szybko zdecydowano się go oddać do LAK w wymianie za Cammalleri. Aby ratować sytuację zapadła też decyzja, aby z AHL powołać Jesse Puljujarvi (w sumie w tym miesiącu zagrał osiem gier i zdobył dwie bramki). Bardzo słabo wygląda defensywa z Oscarem Klefbomem na czele, który pod koniec listopada spada nawet do trzeciej pary. Wciąż przeciętnie prezentuje się w bramce Cam Talbot, który broni na poziomie .902 Sv%. EDM jest wciąż bardzo nisko w tabeli i pojawiają się pierwsze plotki na temat zwolnienia trenera.
- GRUDZIEŃ
Grudzień to czas, kiedy drużyna prezentuje się ciut lepiej. Zespół robi w końcu pierwszą dłuższą serię wygranych z rzędu (tuż przed świętami wygrywając cztery kolejne spotkania). Connor McDavid jest ostatecznie rozdzielony z Leonem Draisaitlem. Ten ostatni trafia ponownie na środek ataku, ale tym razem do trzeciej linii. Na skrzydłach towarzyszą mu Strome oraz wymiennie Caggiula lub Khaira. Swój czas u boku McDavida wykorzystuje w top-line Puljujarvi (6G +3A w 12GP). Lepiej zaczyna wyglądać obrona (zwłaszcza Klefbom) ale otrzymuje ona cios w postaci kontuzji Adama Larssona. Dużo lepiej broni też Talbot ale on również wylatuje ze składu z powodu kontuzji. Zastępujący go Brossoit nie trzyma odpowiedniego poziomu i w sześciu występach osiąga naprawdę słabe liczby (.897 Sv%). EDM kończy rok trzema porażkami a sytuacja robi się ponownie krytyczna – Oilers muszą diametralnie poprawić swoją grę jeśli liczą na udział w play-off. Styczeń ma być ostatnią szansą.
- STYCZEŃ
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Na razie zespół zrobił raczej dobre ruchy. Podpisano Koskinena z Petersburga oraz wymieniono asystentów. Teraz niby chodzą jakieś plotki o ewentualnej wymianie Nuge’a albo Leona, ale liczę że to tylko plotki. No ale jak gracze którzy zawiedli w zeszłym sezonie jak Lucic czy Klefbom się nie odbudują, to może być kolejny ciężki sezon.
Comments are closed.