Najlepszy hokeista z każdego stanu USA – „50 stanów NHL” #2

W przeciwieństwie do Kanady, hokej na szczeblu NHL nie jest w Ameryce towarem z kategorii najbardziej pożądanych. Jankesi mają „swoje” sporty, które stoją na piedestale i zawsze będą krok przed zmaganiami na lodzie. Nie zmienia to faktu, że USA wciąż może być dumne z liczby zawodników, którzy osiągnęli sukces w najlepszej hokejowej lidze świata.

Myśląc o Ameryce pod kątem podziału terytorialnego, mamy przed oczyma państwo związkowe składające się z aż 50 stanów. Wiele nich wydało na świat zawodników wysokiej klasy. Przy czym istnieją bardziej lub mniej „hokejowe” stany, o czym świadczy sama liczba graczy w nich urodzonych.

Wybierzmy zatem po jednym najlepszym zawodniku wszech czasów z każdego okręgu i zobaczmy, który stan ma największe powody do dumy. Ciekawostką będą zaś te „województwa”, w których nigdy nie urodził się żaden wybitny hokeista. Będzie to zestawienie podzielone na trzy części, edycję numer jeden możecie przeczytać tutaj:

Najlepszy hokeista z każdego stanu USA – „50 stanów NHL”

Kansas – Jared Brown

Kansas jest kolejnym stanem, który wśród swoich potomnych nie ma ani jednego gracza z NHL. Nie oznacza to, że nie mają żadnych hokeistów, bo jest choćby Jared Brown. Jeżeli w głowach fanów naszej rodzimej, Polskiej Hokej Ligi, zapaliła się lampka, to dobry znak. Amerykanin dał się poznać z niezłej strony reprezentując barwy aż trzech polskich drużyn – GKS-u Katowice, STS-u Sanok i Orlika Opole. Współczynnik point per game zatrzymał się na okazałym 1,27 i 62 punktach w 49 spotkaniach. Brown nie potrafi usiedzieć na miejscu – zagrał w Polsce, Francji, a teraz próbuje podbić Węgry. 31-letni center rozpoczął już sezon w MAC Budapest i tak samo jak w Polsce radzi sobie całkiem, całkiem.

Wirginia – Eric Weinrich

1157 spotkań i 388 punktów – z takim dorobkiem karierę zakończył najlepszy zawodnik stanu Virginia, Eric Weinrich. Nigdy nie aspirował do nagród indywidualnych na szczeblu NHL (jedynie w AHL zdobył statuetkę dla obrońcy sezonu) i niczym szczególnym się nie wyróżniał, lecz w swojej długiej przygodzie miał przyjemność grać dla sporych hokejowych rynków takich jak Devils, Blackhawks, Canadiens czy Flyers (z drobnymi epizodami w Bruins, Canucks i Blues – miał rozmach facet). Na lodzie spędzał średnio ponad 20 minut, nie pełnił więc marginalnej roli. Wystąpił ponadto w aż 10 Mistrzostwach Świata z reprezentacją kraju. Jak widać – nie musisz być kimś specjalnym, żeby być… kimś.

Maine – Brian Dumoulin

Maine hokeistami nie stoi, ma jednak w dorobku paru rodzynków. Liderem jest obrońca mistrzów ligi, Brian Dumoulin, który przeszedł całkiem długą drogę, aby stać się regularnym zawodnikiem w NHL. Lepszego momentu na przeskok z AHL nie mógł sobie wybrać, bo w pierwszych dwóch pełnych sezonach zdobył dwa mistrzostwa, omijając przy tym tylko kilka spotkań. W zbliżającym się wielkimi krokami sezonie będzie miał pewne miejsce w składzie.

Luizjana – Tucker Alspaugh

Tylko Mississippi i  Hawaje mają mniej zarejestrowanych graczy niż Luizjana. Za jedną z nadziei stanu można uznać Tuckera Alspaugh, obrońcę szukającego szansy na dostanie angażu w którejś z drużyn NCAA.

Maryland –

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.