Czwarty mecz finału NHL za nami. Dzięki temu, że Oilers po pierwszej tercji w końcu wrócili do odpowiedzialnej gry obronnej i przestali łapać karę za karą, również z analitycznego punktu widzenia mecz był prawdziwym hitem.
Zachęcam do skorzystania ze słownika pojęć z wcześniejszego artykułu: https://nhlw.pl/2023/12/kacik-statystyk-nhl-slownik-pojec-niezbednych-i-nowe-dane-z-ostatnich-meczow/
Statystyki ogólne all60 (górna tabela) oraz 5v5 (dane procentowe z perspektywy gospodarzy):
Na „krążku” zdecydowana przewaga Panthers. Ale im statystyki przybliżały się do opisu tego, co działo się pod oboma bramkami, tym różnica znacznie się zmieniała:
Corsi: +12 – 57%
Fenwick: +8 – 53,5%
Scoring chances (SCF): +8 – 55,5%
Shots on goal: +5 – 53%
High danger: +1 – 51%
A teraz popatrzymy na gole oczekiwane: 4,48 vs 4,74. A najważniejsza statystyka to jednak gole 5v5. Tu kluczowa przewaga Oilers: 4 – 1 w bramkach w pełnych składach. Nafciarze odzyskali kluczową w poprzednich seriach (z uwagi na fatalny penalty kill) przewagę w golach 5v5.
Przeanalizujmy tercje wygrane przez obie drużyny trzema bramkami:
1. Pierwsza tercja dla Panthers:
Shots on goal: 17 vs 7
xGF: 2,87 vs 0,79
HDCF: 13 vs 2
2. Druga tercja dla Oilers:
Shots on goal: 17 vs 10
xGF: 2,6 vs 0,63
HDCF: 13 vs 4
Niby prawie równo, ale albo Panthers za mało strzelili w pierwszej, albo za dużo stracili w drugiej tercji (raczej to drugie).
Kluczowa trzecia tercja to po raz pierwszy w tej serii tak wyraźna przewaga Obrońców tytułu. Wiadomo, do tej pory to Oilers wyłącznie gonili wynik w ostatnich odsłonach, ale:
1. Przez 13:30 minuty utrzymywał się remis.
2. Okres największej przewagi Panthers w Corsi (+15) trwał od początku tercji do gola Walmana, później minimalnie spadł.
3. Najwyższa przewaga Panthers w Fenwick i xGF to środek pierwszej tercji i właśnie początek trzeciej.
Doskonała reakcja sztabu i zawodników Mistrzów na powrót Oilers (oczywiście równie dobrze zareagował sztab i zawodnicy Nafciarzy po knockdownie w pierwszej tercji).
Czy Oilers „napoczęli” Bobrowskiego?
Techniczno-fizycznie znów lekka przewaga Panthers, choć co pewnie bardzo cieszy sztab Oilers, skończyła się dominacja Panthers na bulikach. Ale pierwszy raz Bob przegrywa rywalizację w goals saved above expected. Przyjrzyjmy się bliżej obronom w sytuacjach 5v5 (PK Oilers zakłamuje jakiekolwiek analizy bronienia all60):
HDSV% – procent obron ze stref high danger, MDSV% – ze stref mid danger, LDSV% – ze stref low danger.
Po game 3 przyjrzeliśmy się korelacji strat w defensywie i współczynnika goals saved above expected Skinnera. Czas na rzut oka na performance Bobrowskiego. Po perfekcyjnym meczu nr 3, Bob wpuścił pierwszego „babola” ze strefy low danger. W pozostałych strefach również zaliczył regres, co skutkowało pierwszym w serii na minus w GSAE. Pickard kliniczny w sytuacjach 5v5, z kluczowym „big play” w dogrywce przy strzale Bennetta.
Barkov effect
Tak wyglądał Connor McDavid w zeszłorocznych finałach, z i bez obecności Saszy Barkova na lodzie (dane za AllThreeZones.com) versus jak to wygląda w obecnej rywalizacji:
McDavid individual xGF 5v5 w tegorocznym finale:
Game 1 – 0,2 xG
Game 2 – 0,88 xG
Game 3 – 0,0 (!) xG
Game 4 – 0,07 xG
Na razie McDavid raz na poważnie (game 2) zerwał się ze smyczy (nomen omen) kapitanowi Panter, który skutecznie neutralizuje jego poczynania. Kryptonit?
I to jest właśnie w praktyce ta fenomenalna, jakościowa głębia składu Panter. Maurice może i poświęca Barkova, który całkowicie tłamsi McDavida, bez utraty jakości całego zespołu.
Comments are closed.