Pierwszy mecz rewanżowego finału Pucharu Stanleya w NHL już za nami. Z uwagi na to, że mierzą się w nim drużyny, których zmagania są czystą przyjemnością do oceny dla analityków, stąd pomysł na przyjrzenie się rywalizacji Panthers i Oilers ze statystycznego punktu widzenia.

Zachęcam do skorzystania ze słownika pojęć z wcześniejszego artykułu: https://nhlw.pl/2023/12/kacik-statystyk-nhl-slownik-pojec-niezbednych-i-nowe-dane-z-ostatnich-meczow/

Statystyki ogólne 5v5 (dane procentowe z perspektywy gospodarzy):

Podsumowując z lotu ptaka pierwszy mecz serii finałowej, dochodzimy do wniosku, że to był po prostu bardzo wyrównany mecz. Dlatego warto zwrócić uwagę na to, jak drużyny wykorzystywały momentum do osiągania przewagi w meczu. Posłużmy się danymi w tabeli oraz poniższym wykresem xG i Fenwick (plus nałożone na wykres gole):

Początek meczu – inicjatywa Oilers, zabita przez dwie szybkie bramki Panthers, jednak Nafciarze mocno kończą pierwszą i zaczynają drugą tercję – remisowo w Corsi, przewaga w xG, a szczególnie w high dangerach (6 do 3). Znów okres dominacji zabrany przez gol Florydy. Gol dla Gospodarzy na 2:3 nie powoduje kontynuacji ich inicjatywy, a zaczyna największy okres dominacji Mistrzów (Aż 74% xGF w drugiej tercji). Gdy już wydaje się, iż dyscyplina taktyczna drużyny Maurice’a przeważy – gol Oilers daje impuls do mocnej końcówki trzeciej tercji – i znów to zrobili, ograniczyli Panthers do wyłącznie 2 strzałów celnych w ostatniej tercji (aż 87,5% Shots for).

Dogrywka to znów pojedynek na wykorzystanie momentum – Panthers potężnie weszli w OT, Oilers wytrzymali napór i odbudowali swoją grę. Właśnie ten aspekt gry – budowanie momentum i przekładanie go na gole, pokazuje wielką dyscyplinę taktyczną obu zespołów, a także jak wielką pracę domową odrobili Oilers, którzy raczej nie grzeszyli w przeszłości takim podejściem do rozgrywania meczów (Panthers wyznaczają w tej materii złoty standard).

Forechecking i omijanie presji przez obronę

Kluczowym aspektem w rywalizacji finałowej miało być:

  1. Poziom intensywności najlepszego w lidze forecheckingu Panthers.
  2. Versus najlepszy rate w controlled exit (czyli kontrolowanym – pass lub carry – wyjściu ze strefy obrony) – wg schematu Allthreezones.com – Oliers drugi rok z rzędu przewodzili lidze w tej statystyce.

Jakkolwiek pełne dane dla metryki: controlled zone exit % under pressure będą dostępne dopiero po zakończeniu całej serii, przeanalizujmy kilka sytuacji meczowych pod tym kątem:

Negatywne:

  1. Gol Draisaitla na 1:0 – hit taken w strefie obronnej przez Forslinga, skutkuje odebraniem krążka, wycofaniem na niebieską i w konsekwencji golem.
  2. Gol Bennetta na 1:1 – giveaway Browna, wyblok na Walmanie, krążek odzyskany trafia do Verhaeghe.

Pozytywne:

  1. Gol Bennetta na 1:3 – płynne wyjście Schmidta i Verhaeghe ze strefy obronnej zakończone błyskawiczną kontrą.
  2. Gol Arvidssona na 2:3 – świetne długie podanie Boucharda na wyjście ze strefy obronnej.

Obrona Oilers

Trzy podstawowe pary obrońców tracą tylko jedną bramkę 5v5 (plus jedną w kombinowanej parze Kulak-Klinberg), para Nurse-Kulak bierze na siebie główny ciężar defensywny na zero z tyłu (aż 31 prób strzałów Panthers z nimi na lodzie, ale aż 13 niecelnych) co daje parze Walman-Klinberg aż 70% shots for.

Defensive zone giveaways:
Jake Walman 1
Brett Kulak 1
Ryan Nugent-Hopkins 1
John Klingberg 1
Evander Kane 1

5 strat w strefie defensywnej, jednak tylko 3 obrońców. Najbardziej pod presją Kulak i Walman – poniżej ich event maps:

Kulak (0-1 w golach 5v5)

Walman (1-2 w golach 5v5)

Obrona Panthers

Zezłomowana pierwsza para obrońców Ekblad-Forsling, 0-2 w golach, 22-29 w Corsi, 5-16 w strzałach, 15% xG for. Świetnie ofensywnie trzecia para, zwłaszcza Schmidt.

Defensive zone giveaways:
Aaron Ekblad 2
Nate Schmidt 1
Brad Marchand 1
Anton Lundell 1
Dmitry Kulikov 1

6 strat w strefie defensywnej, w tym 4 obrońców. Najbardziej pod presją Ekblad i Forsling – poniżej ich event maps:

Forsling (0-2 w golach 5v5)

Ekblad (0-2 w golach 5v5)

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę:

PanthersOilers
51Hits51
19Blocked Shots21
14Giveaways16
8Takeaways5
56.4%Face-off43.6%
0.65Goals saved above expected0.71

 

W dodatkowych statystykach ogólnych remis ze wskazaniem na Panthers, ale to oni dziś potrzebowali czegoś ekstra od siebie (lub wyraźnej wpadki Oilers) by wygrać.

2 KOMENTARZE

  1. Oilers wylosowali dziurawego Skinnera (wpuścił 3 z pierwszych 7 czy 8 strzałów), a i tak wygrali. Można powiedzieć, że ukradli ten mecz.

    Cały czas nie rozumiem jakim cudem uznana została pierwsza bramka dla Florydy. Ten w białej bluzie wywalił się i wleciał w Skinnera utrudniając lub wręcz uniemożliwiając interwencję.

    Właśnie do mnie dotarło, że z punktu widzenia Edmonton mecze kończą się przed 21.00. Idealnie, bo po pracy meczyk, a potem jeszcze jest czas, żeby napierdolić się przed snem.

    • A no takim cudem, że cofający się Bennett został zahaczony przez nogę Kulaka. Sorry ale praw fizyki nie zmienisz, I zasada dynamiki Newtona. A akurat hokej, to perfekcyjny przykład, żeby nie rzec ucieleśnienie 3 zasad dynamiki. Co niby miał zrobić Bennett po zahaczeniu, chwycić się Kulaka czy co? Nie, wziął się i wyjebał, że akurat na bramkarza w momencie strzału, cóż niefortunny zbieg okoliczności dla Oilers, takie życie…