Tegoroczne zamknięcie okienka transferowego w NHL zbliża się wielkimi krokami. To zawsze duża frajda omawiać potencjalne nazwiska, które mogą zmienić barwy klubowe i zastanawiać się, gdzie trafią. Czasami jednak najlepszym ruchem kadrowym jest ten, którego się ostatecznie nie wykonuje. Spróbujmy się więc zastanowić, wymiana, którego z dostępnych graczy, mogłaby się okazać błędem. Ja wybrałem pięć poniższych nazwisk.

Zamów teraz Kwartalnik o NHL – numer pierwszy – 23/24

1. Scott Laughton, Philadelphia Flyers

Odnoszę wrażenie, że pozbycie się kogoś takiego jak Laughton, byłoby z perspektywy Flyers nierozsądne. Oczywiście nic w tym dziwnego, że ekipy będą dzwonić i o niego pytać, bo to zadziorny, waleczny gracz, idealny na fazę pucharową, do tego wciąż w szczytowym okresie swojej kariery (29 lat), no i z bardzo przyjemnym 3 mln kontraktem, ważnym jeszcze przez dwa kolejne sezony. Właśnie dlatego uważam jednak, że nadal pasuje on do układanki, która jest w Filadelfii. Niby nigdy w karierze nie osiągnął bariery 20 bramek i 50 punktów w jednej kampanii, ale od ofensywy są i będą we Flyers inni. Laughton to typ lidera, który nadaje ton w szatni ekipy prowadzonej przez Johna Tortorellę, więc jego wartość wykracza znacznie poza same wymierne statystyki. Jego ekipa to zresztą spore zaskoczenie tegorocznych rozgrywek i kto wie, czy Flyers nie będą pretendentem do dobrych wyników, szybciej niż myślimy. W każdym razie już teraz dość pewnie usytuowali się na miejscu, dającym awans do fazy play-off, więc tak znaczące osłabianie tu i teraz nie byłoby dobrym sygnałem dla całej szatni. Warto poczekać, bo przecież Laughton i ten jego kontrakt z łatwością może uchodzić za kąsek transferowy i w przyszłym roku i za dwa lata, jeśli np. w Filadelfii uznają, że nadal potrzebna jest im mocniejsza przebudowa. Zainteresowaniem Laughtonem na pewno więc będzie, ale z perspektywy jego obecnej ekipy raczej nie warto wykonywać zbyt pochopnych ruchów.

2.

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni60 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni108 zł
Anuluj

1 KOMENTARZ

  1. Najgorsze już się stało. Hertl poszedł do Vegas. Ręce opadają. Nie ma kim grać: pozycja SJS nawet na przedostatnim miejscu nawet nie oddaje dramatu braku graczy i kompletnego rozwalenia drużyny. – takie Chicago ma chociaż Bedarda.

     

Comments are closed.