Największe nazwisko spośród graczy dostępnych na rynku transferowym NHL nie ruszyło się poza swoją dywizję. Wcale nie w ostatni dzień okienka transferowego, a około 24h wcześniej Jake Guentzel przeniósł się z gasnących i trącących szanse na play-off Pittsburgh Penguins do pewnych awansu i mierzących w najwyższe cele Caroliny Hurricanes. Najlepszy skrzydłowy, którego możemy nazwać stałym partnerem Sidneya Crosby’ego w jednym ataku teraz będzie zgrywać się z Sebastianem Aho, by sprowadzić Puchar Stanleya do Raleigh po blisko 20 latach przerwy.

Zamów teraz Kwartalnik o NHL – numer pierwszy – 23/24

Odejście Guentzela, choć spodziewane i zapowiadane od kilku tygodni, to jednak duże, powiedziałbym nawet – graniczne wydarzenie z perspektywy Pittsburgh Penguins. Pingwiny w epoce Sidneya Crosby’ego i Jewgienija Małkina jeszcze nigdy nie byli w takiej sytuacji. Nie dość, że niemal zawsze wchodzili do play-off, to jeszcze zawsze starali się samemu wzmacniać przy okazji zamknięcia okna transferowego. Teraz znaleźli się po drugiej stronie barykady stając się sprzedającymi. Zanim zastanowimy się konkretnie nad przypadkiem Jake’a Guentzela, ocenimy zwrot i pomyślimy, jak wpasuje się do nowego klubu, musimy spojrzeć na szerszy kontekst.

Co to oznacza dla Penugins? Co ten ruch mówi o ich przyszłości? To naprawdę intrygująca kwestia. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że właśnie ten moment ocenimy z perspektywy czasu jako ostateczne zamknięcie dynastii z Pittsburgha czy – jak kto woli – ery Sida, Geno i Krisa Letanga. Co prawda ten tercet najpewniej nigdzie się nie wybiera (chociaż… kto wie? Stare hokejowe porzekadło mówi, że skoro Wayne Gretzky został wytransferowany, to każdy hokeista może zmienić klub), ale jeśli kierownictwo klubu zabiera im tak ważnego gracza jak Jake Guentzel, to sygnał jest dość jasny. Wiara, że panowie uskutecznią jakiś „last dance” i porwą się na daleki run w play-off właśnie wygasła.

Używam stwierdzenia „ostateczne zamknięcie”, bowiem w praktyce

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni60 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni108 zł
Anuluj

1 KOMENTARZ

  1. Ten transfer jak o całe td pokazują, że jak chcesz sprzedać drogo musisz to zrobić odpowiednio wcześniej, a nie czekać na ostatnią chwilę.

     

Comments are closed.