Ostatnich kilkanaście miesięcy musiało mocno dać się we znaki sympatykom Calgary Flames. Latem ubiegłego roku zespół stracił duet liderów, gdy swoje kariery postanowili kontynuować w innych miejscach Johnny Gaudreau i Matthew Tkachuk. Kręgosłup drużyny, mocno pokiereszowany porażką w play-offowej Bitwie o Albertę, pękł wówczas. Menedżer Brad Treliving podjął się nieco desperackiej próby reanimacji Płomieni, pozyskując dla drużyny m.in. Jonathana Huberdeau, Nazema Kadriego czy MacKenziego Weegera.

https://nhlw.pl/2023/05/zamow-papierowe-podsumowanie-sezonu-nhl-ach-co-to-byl-za-sezon-22-23/

Pomimo niezbyt imponującej postawy w sezonie zasadniczej ekipa kierowana twardą ręką Darryla Suttera była jednak o krok od awansu do decydującej fazy zmagań o Puchar Stanleya wiosną tego roku. Co ciekawe, gracze z Calgary nie notowali jakichś dłuższych serii porażek, które sprawiałyby, że zespół wpadałby w jakieś dolne stany dywizyjnej tabeli, ale jednak przegrywali dość regularnie, co ostatecznie spowodowało, że punktów nieco zabrakło. Wraz z porażką w karnych przeciwko Predators w przedostatnim meczu sezonu zasadniczego stracili definitywnie szanse na awans do play-offów, a przyszłość dwójki głównodowodzących sportową stroną postaci w klubie stała się w zasadzie oczywista. Pierwszy z posadą pożegnał się menedżer Brad Treliving, dwa tygodnie później jego los podzielił doświadczony szkoleniowiec Darryl Sutter. Prezydent klubu Don Maloney przystąpił do poszukiwań ich następców.

Doniesienia z Calgary sugerowały, że lista potencjalnych nazwisk nowego menedżera Flames liczyła sobie w pewnym momencie 35 pozycji! Wśród kandydatów byli

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni19 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

3 KOMENTARZE

  1. Artykuł troche poprawił mi humor, bo jako kibic „Płomieni” nie widziałem przyszłości w jasnych barwach. Stary skład, cap wypchany na maxa, brak młodych w składzie. Wchodzące zawyżone kontrakty, nie grających na miarę oczekiwań, Hubiego i Nazema. „Marky” który zagubił formę i przez cały sezon jej nie odnalazł (może dołączy Wolf i wystrzeli z super dyspozycją)
    Bez perspektyw na przebudowę, bo ascety draftowi rozdane za transfery, ale tez brak na walkke o Puchar, bo drużyna rozpieprzona.
    Może nowe przywództwo to zmieni.

  2. Jakieś 20 lat temu Conroy był kapitanem Flames. I ni z gruchy, ni z pietruchy zabrali mu 'C’ z koszulki i dali Iginli. Teraz obaj panowie też usadzili się tak jakby ten ciemniejszy miał dokonać skoku w przyszłości.

  3. Nie będzie to łatwe lato dla fanów „Płomień” – Hanifin, Lindholm, Backlund i Toffoli chica odejść…

Comments are closed.