Im bliżej zamknięcia transferowego okienka w Edmonton, tym niepokój towarzyszący sympatykom Oilers zdawał się rosnąć i rosnąć. Ken Holland w swoim stylu opowiadał, że nic w wymianach nie jest takie proste, że salary cap to ogromne ograniczenie, a najpewniejszym wzmocnieniem w kontekście nadchodzących tygodni będzie powrót do gry Evandera Kane’a. W końcu jednak gruchnęła wieść, że menedżer Nafciarzy zamierza ruszyć na łowy, a pierwszorundowe wybory mają być jednym z głównych wabików na potencjalnych sprzedających. Pierwszy krok wykonał, zgodnie z przewidywaniami, by znacząco poprawić sytuację pod „czapką płac”.

O możliwości oddania Jessego Puljujarviego plotkowano od miesięcy. Na dobrą sprawę fiński skrzydłowy mógłby mieć od wielu tygodni spakowany dobytek w walizki, czekając jedynie na sygnał, do jakiego samolotu ma wsiąść. Owszem, w międzyczasie pojawiały się informacje, że na rynku brak chętnych na jego usługi, więc może jednak to nie czas, by Fina oddawać za bezcen. Ostatecznie, po rozegraniu ponad 300 meczów w barwach Oilers, Puljujarvi przestał być graczem tej drużyny i przenosi się na wschodnie wybrzeże, by kontynuować karierę w ekipie Carolina Hurricanes.

NHL
NHL

W zamian za kończący się za cztery miesiące 3-milionowy kontrakt Fina, Holland zgodził się wziąć prawa do jego rodaka Patrika Puistolę. Wybrany w trzeciej rundzie draftu 2019 roku 22-latek nie ma jeszcze podpisanej umowy na poziomie NHL, szlifując swoje umiejętności w fińskiej ekstraklasie. Z roku na rok czyni zauważalne postępy, mając opinię niezłego strzelca, umiejętnie prowadzącego krążek, potrafiącego się ustawić i wykorzystać swój talent do zdobywania goli. To wszystko jednak na razie potwierdza wyłącznie rywalizując w rodzimej lidze, a ewentualne zderzenie z bardziej fizycznym hokejem za oceanem może nie pójść łatwo. Holland w tej wymianie z Canes nie szukał jednak kontraktu, a wyczyszenia salary cap. Dostał to, co chciał, choć pewnie wielu sympatyków Oilers wolałoby widzieć jako zwrot 2/3-rundowy wybór w drafcie.

W Raleigh powodów do wielkiego świętowania też raczej być nie może. Owszem, w nowym otoczeniu, przy

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
Mbank: 32 1140 2004 0000 3102 8289 6261

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni19 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj