Rozpoczęły się obozy młodych talentów drużyn NHL, a wkrótce będą miały swój początek obozy treningowe głównych kadr tychże zespołów. Sezon najlepszej hokejowej ligi na świecie zbliża się milowymi krokami. Już nie możemy doczekać się jej startu, zwłaszcza, że będzie to miało miejsce w Europie. Nasi redaktorzy oczywiście nie mogli nie skorzystać z tej okazji i będą obecni w O2 Arenie w Pradze, gdzie kije skrzyżują drużyny Nashville Predators i San Jose Sharks. Ale zanim to nastąpi pokusiliśmy się o nietypową analizę poszczególnych dywizji. O co w niej chodzi? Zastanawiamy się kto w danej Dywizji w stosunku do poprzedniego sezonu najbardziej urośnie w siłę (i skoczy w tabeli), a kto wręcz odwrotnie, straci na znaczeniu i osunie się w końcowym zestawieniu.
ATLANTIC DIVISION
Wzlot: OTTAWA SENATORS
Wydaje się, że ruchy menadżera Pierre Doriona w ostatnim okresie będą miały znaczący wpływ na rozwój drużyny ze stolicy Kanady. Bezsprzecznie podpisanie kontraktów z takimi zawodnikami jak Claude Giroux, Alex DeBrincat, Cam Talbot, Thomas Chabot, Tim Stützle, czy też Jake Sanderson to interesujące ruchy, wzmacniające każdą z formacji Senatorów. Doświadczenie w połączeniu z młodością, jakie prezentują wspomniani zawodnicy, może dać duży impuls do rozwoju tego teamu.
Zamów papierowy Skarb Fana NHL na sezon 2022/23!
Upadek: BOSTON BRUINS
Z jednej strony przedłużenie kontraktu przez Patrice’a Bergerona oraz powrót do NHL Davida Krejciego, czyli ewidentne kontrakty na plus, jeśli chodzi o środkowych. Z drugiej strony liczna ilość kontuzji i brak na początku sezonu chociażby Brada Marchanda, czy też Charliego McAvoya nie napawają optymizmem. Bergeron wraca również po operacji łokcia, a wspomniany wcześniej Krejci po sezonie spędzonym w czeskiej Tipsport Extralidze, która co prawda jest jedną w czołowych lig w Europie, ale też sezon spędzony w Olomoucu – drużynie ze środka tabeli ELH – nie sprawia, że nie można martwić się o obecny poziom sportowy Czecha. Nie zapominajmy o kończącym się kontrakcie gwiazdy Niedźwiadków, czyli Davida Pastrnaka, który na pewno będzie ciążyć na głowie i stawiać cień na przyszłości i kierunku Bostonu na najbliższy czas.
METROPOLITAN DIVISION
__________________________________ Aby czytać dalej Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować. Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto: NHL W PL Mbank: 22 1140 2004 0000 3902 8240 3095 W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
O Penguins i Capitals już od kilku lat mówi się że kolejny sezon będzie tym w którym zabraknie ich w PO i co roku są mocni. Czasu się jednak nie oszuka i w końcu się to stanie. Obstawiam że raczej prędzej w przypadku Caps. Metro jest już od dłuższego czasu najbardziej wyrównaną i najcięższą dywizją, choć juz wkrótce za sprawą Detroit i Ottawy, może też Buffalo zastąpi ją Atlantic. Pacific tradycyjnie najsłabsza, tacy Penguins i Capitals gdyby tam grali zamiast martwić się o grę w PO pewnie wygraliby dywizję.
Comments are closed.