Czas na rzut okiem na dziesięć statystyk, które z jakichś powodów – dobrych, złych, innych – wyróżniają się po pierwszej połowie sezonu zasadniczego 2019/2020.
-35 Andreasa Athanasiou
No cóż, ktoś musi mieć najgorszy wskaźnik plus minus w lidze, a kiedy regularnie wyjeżdżasz na lód w barwach ekipy, która po 45 grach legitymuje się różnicą bramek na poziomie -71, to istnieją bardzo duże szanse, że to będziesz właśnie ty. Na pocieszenie Athanasiou można powiedzieć, że koledzy klubowi z Detroit nie zostawili go w tej statystyce samego. Hokeiści Red Wings zajmują trzy ostatnie pozycje w takim zestawieniu, a kolejnymi najgorszymi po Athanasiou są napastnik Valtteri Filppula (-27) i obrońca Dennis Cholowski (-22). Łącznie w pierwszej dziesiątce jest aż pięciu graczy Detroit, a aż 14 z nich ma dwucyfrowy minusowy wskaźnik. Jedynym graczem regularnej rotacji tej zasłużonej ekipy, który ma dodatni bilans jest weteran Darren Helm (+1).
0 goli Charlie McAvoy’a
Jasne, to obrońca, ale czy nie obrońca o pewnych niemałych umiejętnościach ofensywnych? McAvoy, który w barwach Bruins rozgrywa swoją trzecią kampanię zasadniczą, przewodzi lidze pod względem największej liczby celnych strzałów (57) bez jakiegokolwiek rezultatu bramkowego. Mizernie jak na gracza o jego mobilności, wizji gry i operowania krążkiem, nie wspominając zresztą o całkiem sporych już dokonaniach w grach fazy play-off. Dobra wiadomość? To wciąż ledwie 22-letni hokeista, który stabilizuje się na swojej pozycji w skali ligi. Do tego aż 14 z 15 zdobytych w tym sezonie punktów (wszystko to rzecz jasna asysty), zaliczył przy równych siłach na lodzie. McAvoy póki co notuje ledwie 1:21 czasu w liczebnych przewagach na mecz, co jest ledwie 10 wynikiem w ekipie. W czasach, gdy w zasadzie normą staje się gra czterema napastnikami i tylko jednym obrońcą, walka o czas w tym elemencie, gdzie obrońca ma najwięcej okazji oddać dobry strzał na bramkę, staje się coraz trudniejsza. Młody Amerykanin póki co przegrywa ją z rodakami – Torey’em Krugiem i Mattem Grzelcykiem.
1.52 punktu na mecz Connora McDavida
Najlepszy punktujący ligi ma tempo na 125 punktów, czyli tylko o trzy „oczka” mniej niż w poprzednich rozgrywkach uzbierał Nikita Kuczerow, a przecież był to najbardziej okazały wynik w najlepszej lidze świata od czasów 125 pkt Joe Thorntona z rozgrywek 2005/06. Geniusz z Edmonton będzie więc musiał podnieść jeszcze swoją najlepszą średnią punktową w lidze, by prześcignąć wyniki wspomnianych wcześniej graczy, a nie będzie to łatwa sprawa. Ekipy NHL zwykle zacieśniają szeregi defensywne w drugiej części rozgrywek. Z drugiej strony dla Connora nie ma przecież rzeczy niemożliwych. Za jego plecami w omawianej statystyce plasują się kolega klubowy Leon Draisaitl (1.5) i Nathan MacKinnon z Colorado (1.47).
13 bramek „numer jeden” w meczu Davida Pastrnaka
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |