Kiedy poniedziałkowe emocje związane z kontraktowym szaleństwem 1 lipca powoli dogasały, solidny wsad węgla do pieca dorzucili Montreal Canadiens. Nie chodziło wcale o jakiś wielki kontrakt na wolnym rynku. Les Habs złożyli bowiem offer-sheet Sebastianowi Aho, czyli zastrzeżonemu wolnemu strzelcowi Caroliny Hurricanes, którą – dodajmy – napastnik Caroliny zaakceptował. Jak okazało się niespełna 24 godziny później, sprawa nie zdążyła urosnąć choćby do rangi burzy w szklance wody. Klub z Raleigh błyskawicznie ogłosił wyrównanie propozycji z Montrealu co oznacza, że Sebastian Aho zostanie z Canes na kolejne pięć lat.
Sam fakt złożenia oferty graczowi o statusie RFA jest wart odnotowania, wszak Marc Bergevin przełamał kontynuowaną od 2013 „zmowę bierności”. Poprzednio z offer-sheet wyskoczyli Calgary Flames chcąc sprowadzić do siebie Ryana O’Reilly’ego, który wtedy grał jeszcze dla Colorado. Płomienie mogły mówić o wielkim szczęściu, że Avalanche wyrównali ich propozycję – ze względu na lokautowe występy w Europie O’Reilly musiałby przejść przez listę waivers zmieniając klub w NHL. Nie twierdzę, że przypadek Calgary odrzucił kolejnych oferentów. Brak offer-sheetów wynika z większego, systemowego problemu. Żaden menedżer nie chce podpaść drugiemu, by później nie paść ofiarą chłodnej zemsty, ponadto kompensacja za ściągnięcie gracza o statusie RFA odstrasza wiele klubów. Gracz niestrzeżony kosztuje przecież „tylko” kasę, tymczasem RFA to nie tylko tłusty kontrakt, ale i konieczność oddania wielu wyborów w drafcie. Jeszcze inna rzecz, że rynek offer-sheet tak naprawdę zachęca do sprowadzania zawodników klasy średniej, a nie tych absolutnie czołowych postaci. Pozwólcie, że posłużę się przykładem Toronto z tego sezonu: próba podebrania Mitcha Marnera kosztowałaby pewnie ponad 11 mln dolarów (oraz 4 wybory w 1. rundzie!), a Maple Leafs pewnie i tak ostatecznie wyrównaliby propozycję konkurenta. Co innego, gdyby ktoś skusił Andreasa Johnssona lub Kasperiego Kapanena umową rzędu 4,5-5 mln dolarów. Tutaj menedżer Kyle Dubas strasznie by się spocił, prawda?
Wróćmy jednak do fizycznie istniejącego offer-sheeta. Do meritum: o ile za fakt wysłania propozycji Sebastianowi Aho wypada Candiens pochwalić, o tyle
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Największym wygranym i tak jest tu Aho. Nie musi tracić ani dnia sezonu czy obozu przygotowawczego. W bonusach dostanie masę gwarantowanej niezaleznie od lockoutu kasy i jeszcze w wieku 26 lat będzie UFA i będzie mógł sam wybrać gdzie grać za jeszcze większe pieniądze.
A ja mam dziwne wrażenie, że panowie GM-owie się po dżentelmeńsku umówili na taką akcję 🙂 Zamiast negocjować przez całe lato, Wadell podjął jedną, szybką decyzję i zaoszczędził sobie tym samym mnóstwo czasu.
Rzeczywiście, jak zobaczyłem warunki finansowe, to nie miałem cienia wątpliwości, że CAR to wyrówna. Za dwa-trzy lata zresztą, ten kontrakt będzie dla klubu mega atrakcyjny (przy zachowaniu obecnych trendów).
Dziwi mnie tylko, że Bergevin połasił się na Aho a nie np: na Pointa. Te +- 8,5 mln to kasa, za jaką Point chciałby grać, a której Tampa wyłożyć by nie mogła, bez konieczności handlowania którymś graczem, a to byłoby bardzo utrudnione (jedynymi dwoma zawodnikami, którzy mając kontrakt wyższy niż 2 mln nie mają żadnych klauzul chroniących są… Kuczerow i Wasiliewskij).