Za nami 1/4 sezonu, czyli dokładnie 49 dni i 317 meczów. Co ciekawego możemy powiedzieć o rozgrywkach 18/19 po tej dawce hokeja? Mamy trochę ciekawych wniosków…

Jest ciut więcej bramek (1941) aniżeli było to sezon wcześniej (1920), średnio wychodzi to 6.1 gola na mecz, w sezonie 17/18 zakończyło się średnią 5.9 co było drugim najlepszym wynikiem od 1996-97.

Dziewięciu z 15 zawodników w czołówce klasyfikacji kanadyjskiej ma 23 lub mniej lat, tak młoda jest cała prowadząca czwórka (Mikko Rantanen, Connor McDavid, Nathan MacKinnon, Mitchell Marner). W sumie 46.4% graczy którzy zagrali w tym sezonie choćby mecz, jest w wieku 25 lub młodszym.

52 zawodników gra z średnią punktu na mecz (warunek – minimum 10 meczów), co stanowi najwyższy tego typu wynik na ćwiartce sezonu od 95/96. Na tej liście jest aż sześciu hokeistów, którzy zmienili barwy klubowe (John Tavares, Max Domi, Ryan O’Reilly, Jeff Skinner, Elias Lindholm i Mike Hoffman) oraz dwóch rookies (Elias Pettersson i Brady Tkachuk).

Mieliśmy do czynienia z 144 comebackami, czyli wygranymi zespołu, który w meczu przegrywał. To największa liczba tego typu wyników na ćwiartce sezonu od sezonu 12/13. 61 razy zdarzało się, że drużyny odrabiały straty w trzeciej tercji (także największa liczba od rozgrywek 12/13).

19-krotnie mieliśmy do czynienia z wyrównującymi bramkami w dwóch ostatnich minutach regulaminowego czasu gry, czyli z tak zwanymi buzzer-beaterami. To też bardzo dużo, ostatni raz tak dużo było tego w rozgrywkach 2000/01 (21).

73 mecze potrzebowały dogrywki, najwięcej od kiedy do ligi wprowadzono format „trzech na trzech”. Prawie 3/4 meczów (69.9%) zakończyło się po dodatkowym pięciominutowym okresie, największa ilość w historii dogrywek w ogóle, co znaczy że mamy też historycznie mało karnych.

Sześć drużyn, których nie oglądaliśmy w poprzednich play-offach obecnie zajmują miejsca premiowane grą w nich. Na Wschodzie są to Sabres, Canadiens i Rangers, a na Zachodzie Flames, Canucks i Stars.

O golach trochę jeszcze

W sumie padło w tym sezonie 1941 goli do czego zaliczamy 22 decydujące o zwycięstwie karne, to o niecałe 14 procent więcej od sezonu 16/17. Rekordowym pod tym względem sezonem był „słynny” 2005-06 gdy już na tym etapie było 2007 goli.

W tamtych rozgrywkach grał między innymi Joe Thornton ze zdobyczą 29G i 96A ówczesny lider klasyfikacji kanadyjskiej. Siedmiu graczy było wtedy powyżej „setki”, pięciu graczy przekroczyło liczbę 50 goli między innymi Jonathan Cheechoo (król strzelców tamtego sezonu).

25-krotnie zdarzyło się w tym sezonie, że jakaś drużyna strzeliła siedem lub więcej goli w jednym meczu, były 23 hat tricki, które zostały zdobyte przez 21 graczy.

Jeśli chodzi o sposób w jaki zdobywane były trafienia, to

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj