Zimowe Igrzyska Olimpijskie dopiero za nami, ale wobec braku na nich zawodników NHL już rozpoczęła się dyskusja nt. udziału zawodników na kolejnych zimowych zmaganiach, które po raz kolejny odbędą się w Azji. Czy w 2022 zobaczymy najlepszych zawodników NHL w walce o olimpijskie medale? Bardzo wątpliwe.
Kilka dni temu Gord Miller z kanadyjskiego TSN przeprowadził panel dyskusji z prezydentem IIHF Rene Faselem.
Hosted a panel discussion in Edmonton today with @IIHFHockey president Dr. Rene Fasel. He told the IOC there are 4 options for hockey in the next Olympics:
1. Go with NHL players
2. Use the same player pool as 2018
3. Use under 23 players
4. No hockey
All four are on the table— Gord Miller (@GMillerTSN) 10 sierpnia 2018
Jak można przeczytać w powyższym tweecie Fasel przedstawił Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu (którego zresztą jest wieloletnim członkiem) cztery opcje na hokej na turnieju w Chinach:
- Na turnieju pojawią się zawodnicy NHL
- Skład reprezentacji będzie oparty o te same ligi co w tym roku
- Turniej olimpijski stanie się imprezą dla zawodników do lat 23
- Brak hokeja
Najbardziej szokuje zapewne opcja numer cztery. Fakt, że jest ona w ogóle rozważana może przyprawić fanów hokeja o ciarki, ale wcale nie dziwi mnie takie podejście. Przeanalizujmy jednak wszystkie cztery opcje.
OPCJA 1 – Turniej z zawodnikami NHL
Opcja rzecz jasna docelowa, upragniona dla całego hokejowego świata. Czy realna? Szczerze zaczynam w to powątpiewać. Można mówić o darmowej promocji dla NHL na chińskim rynku, na który Bettman i spółka próbują wejść, ale moim zdaniem to tylko bajki. NHL promuje swoją markę na własną rękę w Chinach, organizując sparingowe spotkania przed sezonem i to na razie najlepszej hokejowej lidze świata wystarczy. Z pewnością straty, jakie podliczyliby włodarze NHL w związku z zawieszeniem ligi byłyby większe niż walory promocyjne.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski poniekąd sam sobie jest winny. Wysłał Zimowe Igrzyska Olimpijskie na drugi koniec świata, do Azji, na osiem lat. Dla IOC też jedyne, co się liczy to hajs w imprezie, która dla państw organizatorów w obecnej formule przynosi straty. NHL nie może dostać żadnego kawałka
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Już jakiś czas temu był temat przeniesienia halowych zawodów olimpijskich na zimę. Piłce ręcznej to byłoby na rękę. Z siatkówką też nie byłoby problemów. Mowa była także o zapsach, judo, itp. Wszystko w celu odchudzenia programu letnich igrzysk.
Tyle, że obecnie wg zasad w programie na zimowej olimpiadzie są tylko dyscypliny, które uprawia się na śniegu lub lodzie. Ale co to za problem? Zresztą przy obecnej komercjalizacji ruchu olimpijskiego taka zmiana to byłaby niewinna igraszka w porównaniu z innymi udanymi próbami obsrania idei olimpijskiej. Ważne żeby kasa się zgadzała. Pierre de Coubertain przewraca się w grobie. Ale kogo to obchodzi?
Comments are closed.