Analiza: kontrakt Kuczerowa, czyli kolejny i najdroższy dopięty guzik w koszuli Lightning

Nikita Kuczerow z TB Lightning na osiem lat za 76 milionów dolarów (9,5 mln rocznie)

Z kilkudniowym opóźnieniem zasiadam właśnie ze śniadaniową kanapką do rozważań na temat najdroższego w historii dokumentu jaki został podpisany przez Tampa Bay Lightning. Chodzi o nową umowę wymienionego klubu z Nikitą Kuczerowem. Czy jest ona rzeczywiście tak jak to piszą niektórzy „zabezpieczeniem przyszłości klubu” czy może trzeba na nią popatrzeć znacznie bardziej surowo i powiedzieć, że to „kaganiec” na duże zmiany dla tej drużyny w przyszłych 2-3 sezonach? Dla zmiany, która może się okazać potrzebna? To postaramy się dzisiaj ustalić, chociaż jak każdy mam już swoje zdanie na ten temat. Będziemy chwalić, ale spróbujemy też znaleźć sygnały ostrzegawcze i czerwone lampki tego porozumienia.

Część z was pamięta i zna moją opinię na temat ostatniego tak dużego kontraktu podpisanego przez Lightning, czyli umowy zawartej z Stevenem Stamkosem. Kuczerow zarobi od Stammera o milion więcej na każdym kolejnym sezonie i trzeba to uznać za świetny ruch ze strony Steve’a Yzermana oraz za ruch oddający już na tę chwilę podział ról w tej drużyny. Analizując grę tej dwójki już na początku tego sezonu, gdy mieli świetne trzy tygodnie, potem bardzo dobre trzy miesiące i byli we dwóch faworytami do Hart Trophy, już wtedy trochę wydawało mi się, że to Kuczerow ciągnie całą formację.

Będąc mądrzejszy o cały sezon jest pewien, że to on jest zarówno motorem, jak i egzekutorem numer jeden tej drużyny, nie Stamkos. Tak samo zresztą jak wcześniej Kuczerow był tym samym w linii „Trojaczków”, z których zrobił najbardziej błyskotliwą karierę (choć w pewnym momencie był przecież w cieniu Tylora Johnsona). Skoro jesteśmy już przy tym – kim jest Kuczerow? Snajperem?

Tak, taką krótką charakterystykę można mu było przypisać jeszcze na drafcie, z taką łatką wchodził do ligi. Tak grał, głównie na to stawiał jeszcze trzy lata temu. Rozwinął się jednak jeśli chodzi o jazdę na łyżwach, gdzie ten jego „skating stride” nabrał bardzo agresywnego wymiaru i pozwala mu zmaksymalizować swoje poruszanie się. Poza tym dołożył szeroki

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.