Mecz dnia: Game 3

Rytm finałowej rywalizacji po młócce w pierwszym meczu po spotkaniu nr 2 zdawał się przenosić na stronę Waszyngtonu. Capitals w świetnym stylu odrobili straty, inicjatywa mimo stanu 1:1 w serii była po ich stronie. Jak ważny był Game 3? Bardzo. Otóż wygrany trzeciego spotkania przy remisie w serii historycznie zwycięża 78% rywalizacji w play-off.

Na jednej szali mieliśmy więc rozpędzonych Capitals, z drugiej – Golden Knights, którzy w play-off 2018 na każdą porażkę (a były ich wcześniej zaledwie trzy) reagowali przekonującym zwycięstwem. W Game 1 i Game 2 obejrzeliśmy łącznie 15 goli, więcej padło ostatnio w 1982 roku w rywalizacji Islanders z Canucks w 1982 roku (21G). Prawie tak samo daleko musimy cofnąć się, by przypomnieć sobie o finałowym meczu rozgrywanym w stolicy Stanów Zjednoczonych – to było 20 lat temu, 16 czerwca 1998 roku i rywalizacja Capitals z Detroit Red Wings. Dokładnie 7291 dni temu!

Historia? Historia. Spotkanie nr 3 zaczęło się tak samo jak wyglądały poprzednie – wysokie tempo, jazda bez wytchnienia od bramki do bramki. Już w drugiej minucie dobra szansa Owieczkina zatrzymana przez Fleury’ego, w szóstej minucie gol Smitha-Pelly’ego słusznie anulowany przez sędziów:

Przytomna reakcja pasiaków po ewidentnym goalie interference na Fleurym. Bramkarz Vegas wyraźnie stał w polu bramkowym, nawet mimo tego że Smith-Pelly w ogóle nie patrzył w jego kierunku to po prostu go sfaulował. Nawet Barry Trotz przyznał w wywiadzie z Pierrem McGuire’m z NBC, że nie ma z czym tu się spierać. Dziwi tylko brak reakcji „łowcy wstrząśnień”, a więc człowieka odpowiedzialnego za ściąganie zawodników na badania głowy po takich zderzeniach. MAF trochę dołożył od siebie, ale na panu obserwatorze ewidentnie leżał obowiązek wysłania go do szatni.

A propos wstrząśnień:

Jeszcze większego dzwona zarobił

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj