Mocno obsadzona filmami, gifami, memami dokładna pigułka informacyjna z wydarzeniami ze świata NHL!

Zapowiedź dnia: teaser fazy play-off

Jestem jedną z osób, która uwielbia oficjalne montaże dotyczące fazy play-off, zarówno te robione przez NHL, jak i te, które tworzą amerykańska i kanadyjska telewizja. Muszę jednak bez bicia przyznać się, że ten najnowszy teaser nie powalił mnie na kolana, niemniej prezentuję go i czekam na waszą opinie:

Mecz dnia: Jets vs Wild

Gdzieś tam widziałem, jak ktoś narzeka na mecz Jets i Wild, ale totalnie nie zrozumiałem dlaczego. Chcąc być bardzo dosadnym powiem, że to był jedyny mecz na bardzo wysokim poziomie w noc otwierającą nam play-offy. Najwięcej high danger scoring chance spośród tych trzech spotkań, jedyny mecz, w którym obie drużyny strzelały bramki, a co za tym idzie, tylko tutaj mieliśmy zmianę na prowadzeniu.

Ale po kolei, bo być może element rozczarowania pojawił się u kogoś po pierwszej tercji. Ta rzeczywiście mogła uchodzić za najsłabszą w tym meczu, ale nie warto było kłaść się spać po niej. Jets mieli w niej dużą przewagę, lecz nie byli w stanie strzelić gola. Okazało się też, że Dzikusy potrafią się bronić bez Ryana Sutera; do ich składu wrócił Jared Spurgeon, a w całym meczu najwięcej czasu na lodzie spędził Matt Dumba (ponad 30 minut). Kwestią nierozwiązaną pozostawało, jak długo będą potrafili się bronić na tym poziomie…

Powiem tak – potrafili się bronić bardzo długo. Co prawda stracili pierwsi bramkę w 2T, ale to był gol w przewadze. Dobrze wiadomo było, że aby szukać sukcesu w tej serii Minnesota musi grać czysto. Power play w wykonaniu gospodarzy miał być mocarny i częściowo potwierdził swoją reputację, gdy Mark Scheifele uderzył, „z miejsca” dając prowadzenie 1:0. Mnogość rozwiązań Jets w przewagach może imponować – czy to strzały z dystansu Byfugliena/Myersa, czy uderzenia z miejsca w wykonaniu Scheifele/Laine, albo z bliższej odległości, gdzie czyhają Wheeler lub Stastny.

Czy w tym momencie sypnął się plan Bruce’a Boudreau? Tak, przynajmniej jego część. Bruce’owi pozostało krzyknąć sobie coś wulgarnego i nieco zmodyfikować grę Wild. Zaczął od tego pierwszego:

Jeśli jakoś jeszcze miałbym przekonywać kogoś niezdecydowanego do tego właśnie spotkania z wczorajszej nocy, to wspomniałbym o fizyczności. Na wyższym poziomie niż w meczu Kings z Golden Knights, no i zdecydowanie wyższym niż w derbach Pensylwanii. Najlepszym highlightem tej twardej walki było

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

13 KOMENTARZE

  1. Policja w Pensylwanii powinna wszcząć śledztwo w sprawie gwałtu zbiorowego ???.Co do teatrzyku w Vegas super,oby więcej show przed właściwą akcją.Co do meczu Dzikich jestem dumny,nie byliśmy gorsi, chociaż poprawionym w następnym meczu ilość strzałów.Najlepsi w Wild Dumba,Dubnyk,Koivu i Granlund.Dajemy radę i wierzę że będzie dobrze.We Born to be WILD!!! Szkoda OSA i tego że Alan nie zapunktował.Dzisiaj w nocy na lód wjeżdża król Auston ze swoją świtą i będzie się działo!!!

      • Jak. Powtarzał mi mój trener nie wychodz na lód jak nie wierzysz w zwycięstwo ?. Liczę że chłopaki też w to wierzą.I ten mecz dowodzi że tak właśnie jest ? Pozdrawiam Kapitanie.

        • Heja Norge!

          Trzy lata temu, zaraz po tym gdy zrobiliście Ludwikowi z dupy jesień średniowiecza, w pierwszym meczu z Chicago też podjęliście wyzwanie. A reszta serii oddana bez walki. Pierwszy mecz to takie macanie się, wynik i sama rozgrywka jeszcze nie do końca oddaje prawdziwy rozkład sił.

          Juz nie macie takich brzydkich domowych strojów więc moja sympatia w tej serii kieruje sie ku Wild. Wydaje mi się, że wasza seria z Predators lepiej będzie wyglądać niz gdyby awansowali Jets.

  2. Wtrącę trochę statystyki.
    W zasadzie powinienem się uwinąć wczoraj bo część teamów zaczęła już tej nocy, lecz dopiero dziś przypomniałem sobie o tym.
    Wiadomo że ta statystyka z lat minionych (i w ogóle) ma się do teraźniejszości w większości przypadków nijak, choć np: „odwieczna” para w EC: PIT vs WSH (może zaistnieć znowu w tegorocznych PO) potwierdza że jak komuś nie idzie z „tym” rywalem to za cholerę tego nie zmieni.

    Para: PIT vs PHI, 2-4 All Time
    1989 Division Finals: Flyers won, 4–3
    1997 Conference Quarterfinals: Flyers won, 4–1
    2000 Conference Semifinals: Flyers won, 4–2
    2008 Conference Finals: Penguins won, 4–1
    2009 Conference Quarterfinals: Penguins won, 4–2
    2012 Conference Quarterfinals: Flyers won, 4–2
    2018 Conference Quarterfinals: Penguins winning, 1-0

    Pozostałe pary z ubiegłej nocy nigdy do tej pory nie zaistniały, więc przechodzę do par na dzisiejszą noc.

    Para: TBL vs NJD, 0-2 All Time
    2003 Conference Semifinals: Devils won, 4-1
    2007 Conference Quarterfinals: Devils won, 4-2

    Para: BOS vs TOR, 6-8 All Time
    1933 Semifinals: Maple Leafs won, 3-2
    1935 Semifinals: Maple Leafs won, 3-1
    1936 Quarterfinals: Maple Leafs won, 1-1 w GM ale w bramkach 8-6 dla TML (!!!)
    1938 Semifinals: Maple Leafs won, 3-0
    1939 Stanley Cup Finals: Bruins won, 4–1
    1941 Semifinals: Bruins won, 4–3
    1948 Semifinals: Maple Leafs won, 4-1
    1949 Semifinals: Maple Leafs, won, 4-1
    1951 Semifinals: Maple Leafs won, 4-1
    1959 Semifinals: Maple Leafs won, 4-3
    1969 Quarterfinals: Bruins won, 4–0
    1972 Quarterfinals: Bruins won, 4–1
    1974 Quarterfinals: Bruins won, 4–0
    2013 Conference Quarterfinals: Bruins won, 4-3

    Para: ANA vs SJS, 1-0 All Time
    2009 Conference Quarterfinals: Ducks won, 4-2

    Reszta par na dziś piszę dopiero historię ……

        • Jesli chciales kupic bilet na spotkanie PO w Toronto w kasach pojawilo sie 96 biletow…na ponad 20 000 miejsc. Ciekawe komu sie udalo. A ja pamietam jeszcze czasy jak i 1000 biletow sie pokazywalo 🙂
          Przy okazji panowie co myslicie o Drew Doughty Hit na W. Carrier. Powinno byc zawieszenie na jeden mecz? Chyba tak.
          P.Chiarelli zostaje w EDM natomiast pytanie na temat T. McLellan bez komentarza.
          Ottawa Senators narazie mowi „jesli” G.Boucher bedzie trenowal w przyszlym sezonie. Chyba czas sie pakowac. Oni chyba sami nie wiedza co robic bo jednak E. Karlsson zabierze ten krazek i bedzie gral na innym lodowisku 🙂

  3. Tak spotkanie Jets vs Wilds byko bardzo dobre. Poazalo charakter druzyny skazywanej na pozarcie ze to sa NHL playoffs. Poczatek spotkania dla Jets ale pozniej coraz odwazniej grali Wilds. Nawet kibice ucichli przed strzeleniem dwoch goli. Nie mowiac jak cicho sie zrobilo po drugiej bramce Z. Parise. Fakt ze od momentu Jets wlaczyli drugi bieg. Chyba nawet sobie zaczeli zdawac sprawe ze naprawde sa lepszym zespolem z ogromnym potencjalem, wsrod 5 cup contenders wedlug mnie (TBL, BOS, TOR, NSH i wlasnie Jets) i od tego momentu nie pozwolili na wiele zawodbikom z Minesota. Ciekaw jestem jak sie ta rozgrywka dalej potoczy.

Comments are closed.