Zbiór myśli, wniosków i faktów z ostatniej nocy w NHL! Szybsza wersja Nocnej Zmiany z konkretami i multimediami:
1 . To była noc powrotów po kontuzji. Jeszcze bardziej szczegółowo podchodząc do tematu, była to noc średnio udanych powrotów. Do składów po dłuższych i naprawdę długich absencjach wrócili Dustin Byfuglien, Kris Letang, Justin Schultz, Ryan Ellis i Zach Parise. Żaden z nich nie błyszczał, część zagrała solidnie, a ich ekipy wygrały. Krótka i niezobowiązująca konkluzja na ten temat – jeśli twoja drużyna nie traci zbyt wiele bez danego zawodnika w składzie, a ten ma duży niewygodny kontrakt, to chyba czas pomyśleć nad tym, jak się go pozbyć. Dopóki inni nie zauważyli tego co ty…
2 . Tradycyjna ocena atrakcyjności meczów z wczoraj, a trochę tego było. Szału nie było jeśli chodzi o poziom. Na moje oko to trzy niezłe mecze na 12 rozegranych, ciut mało. :
Carolina Hurricanes – Washington Capitals 4:5 po dogrywce
New York Islanders – Boston Bruins 1:5
Philadelphia Flyers – Pittsburgh Penguins 1:5
Toronto Maple Leafs – Tampa Bay Lightning 0:2
Montreal Canadiens – San Jose Sharks 1:4
Minnesota Wild – Florida Panthers 5:1
St. Louis Blues – New Jersey Devils 3:2 po rzutach karnych
Dallas Stars – Columbus Blue Jackets 1:2
Colorado Avalanche – Winnipeg Jets 3:2 po dogrywce
Edmonton Oilers – Los Angeles Kings 0:5
Vancouver Canucks – Anaheim Ducks 0:5
Vegas Golden Knights – Nashville Predators 3:0
3 . Zanim na lodowiska najlepszej ligi na świecie, to może najpierw na trening jej zaplecza. A tam piękny wzruszający obrazek. 30-letni Bobby Butler to już dorosły chłop, nikt jednak nie dziwi się, kiedy na mecze czy treningi dojrzałych już mężczyzn przychodzą wciąż dumni ze swojej pociechy rodzice.
Tak było i w tym przypadku, ojciec wpadł do syna na krótką pogawędkę tuż po jego obowiązkowych zajęciach. Syn szepnął mu na ucho dobrą nowinę – przed chwilą dowiedział
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Jeśli „wizytówką Anaheim stało się strzelanie szybkiej bramki otwierającej spotkanie” to naszą wizytówką jest tracenie bramek w pierwszych strzałach/minutach (oba pasują ;-)) meczu. I to niezależnie kto stoi w bramce i jaka formacja jest na lodzie. . . Masakra. . .
I jeszcze ta rubryka przy Crosbym 'struggling Penguins’ xD Myślę, że sprawdzał swoje typy w Hat Trick Challenge.
Ni z gruchy ni z pietruchy:
NHL.tv do końca sezonu 39.99$ ………….
Przekaże info dalej, dobra promocja!
Mam pytanko, ile kosztują playoff?
Same play-offy z tego co pamiętam były w cenie 30 dolarów w poprzednim roku? Jak się mylę niech mnie ktoś poprawi.
Mam pytanie, podczas próby wykupienia nhl.tv po wybraniu kraju oraz kodu pocztowego pojawia się dodatkowa opłata około 9$. Pytanie, czy jest szansa jakoś to ominąć. Przecież ma być 39,99 a nie 49$ 😀
Słyszałem że kolega ( 🙂 ) rejestrował się na Szwajcarię i VATu wtedy mu nie naliczyło. Spróbuj 😉
No też myślałem, żeby coś takiego zrobić. Pojawia się jednak pytanie, czy ten kolega nie ma problemów z oglądaniem nhl.tv w Polsce?
Nie ma!
wstałem sobie nad ranem patrząc ci wyczyniają Preds na lodowisku w Las Vegas i muszę przyznać ze złe noe zagrali . ciężko się gra z Vegas przez neutralna, brakowało wykończenia akcji . Forsberg kontuzja . Ellis dość słaby debiut , sporo strat w pierwszej części spotkania . widać ze chłop misi się zaadoptować ponownie . Będzie miał okazje w najbliższym czasie w meczu z Kojotami . Natomiast mnie naszła refleksja ze w sumie to jest kabaret to co się dzieje w Vegas . Rozumiem ze wielu kibiców może się czuć niemal oszukanych przez ligę i Bettmana . drużyny budowane latami o trenowane padają z kretesem w starciach z rycerzami . To jest niewiarygodny fenomen . trzeba postawić dobie zatem pytanie w jakim momencie i etapie jest ta liga ze z wyboru niechcianych przez kluby graczy wyrasta faworyt na finały konferencji .. wieje to absurdem .. zatem następny draft przy powiększaniu ligi za pare lat wyłoni nowego mistrza ? . nie mogę odebrać wyników pracy tysięcy ludzi przy projekcie tworzenia Vegas Golden Knights ..ale z perspektywy klubów o bogatszej histori . robi się już przykro . oczywiście temat jest złożony i ma dużo zmiennych ale ze strony czysto emocjonalnej nie wyglada to inaczej . pozdr
Oczywiście masz pełną rację i zwracasz uwagę na istotną sprawę: Bergeviny (MTL) i inne asy typu Snow (NYI), Fletcher (MIN) czy wielu innych GMów pracujących od lat pewnie strasznie się poci na widok tego co robią VGK. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy właścicielami jednego z tych klubów: dajemy mnóstwo kasy, niczego nie brakuje, a od lat jesteśmy w środku stawki. Tymczasem do Ligi nagle przychodzi ktoś nowy i bije wszystkich, w dodatku wykorzystując zawodnika albo zawodników, którego lekką ręką oddał twój GM… Przecież to wygląda fatalnie, choć oczywiście wcale nie jest takie zero-jedynkowe jak się wydaje 🙂
Wpis w którym czuć emocje 🙂 Po pierwsze menadżerowie są różni, jedni robią dobre inni fatalne wymiany, jedni dają złe kontrakty inni potrafią grać w te klocki. Z expansion draft było dokładnie tak samo, są tacy którzy wyszli z niego zwycięsko (Lightning, Maple Leafs, Penguins) i są tacy którzy po prostu dali się ograć (Kekalainen, ktokolwiek tam rządzi/rządził w Panthers, moim zdaniem Capitals). Myślenie że coś było nie fair względem pozostałych 30 drużyn jest… nie fair. Kali winny że Jaś czegoś nie umie? Nikt z nas i nawet najwięksi optymiści w Vegas nie sądzili że sytuacja będzie tak dobra na prawie półmetku sezonu, ale pisanie że zasłużone kluby zostały okradzione to taka perspektywa obecnej chwili. Nawet jeśli Vegas zrobią play-offy w tym roku to ich struktury są jeszcze w powijakach. Przeglądnijcie listę prospektów, przyszłych draft picków, siatkę kontaktów klubu. To wszystko raczkuje i biorąc pod uwagę następnych pięć lat to stare marki mimo zawahania w tym roku wciąż mają lepsze pozycje wyjściowe do następnych sezonów. Zrobię o tym tekst gdy przyjdzie na to czas, pozdrawiam i dzięki Bart za inspirację oraz kolejny wartościowy komentarz w serwisie!
Comments are closed.