Mocno obsadzona filmami, gifami, memami dokładna pigułka informacyjna z wydarzeniami ze świata NHL!
Mecz dla koneserów: Rangers vs Canadiens
Pierwszą zagwozdkę miałem jeszcze przed meczem, bo skoro z rubryki Mecz Dnia postanowiłem zrobić pewnego rodzaju ranking, podobnie jak z Meczu dla koneserów, to co zrobić, gdy w danym dniu mecz będzie tylko jeden. Przyznawać „punkt” za sam udział? To byłoby politycznie poprawne, ale ja nie lubię politycznej poprawności. Pozwólcie więc, że sam będę w takich sytuacjach i dniach jak wczoraj decydował, czy dany mecz zasłużył na miano meczu dnia lub meczu dla koneserów czy nie – niezależnie od tego, że był jedynym lub jednym z dwóch tej nocy.
Pojedynek pomiędzy Rangers i Canadiens był przykry jak ludzie działający w branży coachingu i rozwoju osobistego (z góry przepraszam jeśli to czytasz i zarabiasz w ten sposób, ja to rozumiem, po prostu tego nie lubię). Całkiem sporo ofensywy z obu stron, łącznie 20 szans wysokiej jakości, ale jak się domyślasz po wyniku 2:0, drogi czytelniku, ofensywa ta była jak facet po wazektomii – w większości przypadków bezskuteczna.
Ktoś może teraz przyjść do sekcji z komentarzami i napisać: „ej no, ale weź pochwal obronę, przecież koniec końców Nowy Jork bramki nie stracił”. No właściwie to stracił, nawet dwie w pierwszych 10 minutach dwa razy zdarzyło się, że krążek wpadł do ich siatki. To, że sędziowie przychylili się do opinii, że trafienia te były nieregulaminowe to już inna historia.
W siódmej minucie Andrew Shaw dopadł do krążka leżącego przy prawym słupku i wcisnął go za linie bramkową, jednak jak pokazały powtórki zrobił to przy użyciu intencjonalnego kopnięcia łyżwą, więc gola anulowano. Dwie minuty później z dystansu strzelał Shea Weber, a guma odbita od Maxa Pacioretty’ego wpadła do siatki. Tutaj także doszło do złamania regulaminu – Pacioretty wpadł w Lundqvista uniemożliwiając mu prawidłową interwencję.
Nie pochwalę obrony, która popełniła 23 gafy (Rangers) ani tej drugiej, w której
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Czy aby przypakdiem dziury na oczy w bramkarskiej masce nie są za duże? Zdziwił mnie rozwalony łuk brwiowy Bishopa. Wydawało mi sie, że krążek nie jest w stanie dotrzeć do twarzy. A może maska była lekko przekrzywiona na głowie?
Pam,ietam, że w Europie dość długo był zakaz grania w amerykańskich maskach, bo dziury na oczy były na tyle duże, że można było w nie wsadzić łopatke kija. Ale krążek?
oglądając mecz Nowego Yorku po prostu zasnąłem w trakcie . Weber i Benn jeździli po lodzie pół na godzinę i opornie to wyglądało .
Welcome to Żul(ien) world!
Tymczasem Avs po 1 tercji 2-0 z BOS, ładnie. Sodenberg w koncu z zaangazowaniem, musi przeciez w jakims choc ułamku odplacic za tą dużą kasę którą bierze. Nieźle też Nemeth podebrany z DAL, to będzie facet do grania tylko pod swoją bramką ale to też potrzebne. Odstaje tylko Comeau – trzeba by coś z nim zrobić bo blokuje miejsce.
Nie wiedziałem ze Colorado to dla Bostonu w meczach u siebie przeciwnik z którym mają najdłuższą serię porażek (aż 11 kolejnych). Nie ma w całej lidze innego zespołu który by Bruins tak nie leżał u siebie.
Oglądam obecnie NYI – STL, mecz w Bostonie będę leciał z odtworzenia – bez spoilerów proszę! 🙂
Ok 🙂 sorry
Nie napiszę więc już nic o wyniku ale dodam że niestety słabi Avs a Bruins jeszcze słabsi. Nie za dobry mecz. Pozdrawiam.
W Devils odpalił nam Szwed tak jak było planowane, ale nie ten 😀 zresztą ten, o którym myśleliśmy też 😀
Comments are closed.