Jest bardzo duża szansa, że nigdy nie słyszałeś o miejscu, z którego wywodzi się nowy komentator NHL. Jest jeszcze większa szansa, że jego wyznanie mówi ci mniej więcej tyle, co tytuł serii Gwiezdnych Wojen, jeśli nie jesteś fanem serii. Dokonuje się mała rewolucja, ponieważ jest to nie tylko krok kulturowy dla NHL, która zyskuje właśnie jednego z najlepszych komentatorów hokejowych na rynku.
Harnarayan Singh to 31-letni komentator hokejowy wychowany w prowincji Alberta, który jest dzieckiem dzieci fali imigracji z lat 60-tych. Mało osób wie, że Singh jest komentatorem hokejowym już od 2008 roku w audycji, która brzmi równie egzotycznie dla nas, jak ryż ze śmietaną dla chińczyków „Hockey Night in Punjabi”. W dosyć prostym przekładzie brzmi to po prostu „Wieczór z hokejem po pendżabsku” (język indyjski).
Dzięki temu programowi, Singh mógł docierać ze swoją misją szerzenia hokeja do rodzimej południowej Azji, skąd wywodzą się jego rodzice i skąd wywodzi się jego wyznanie. Singh zasłynął dzięki znanym polskim kibicom przedłużanym okrzykom z okazji gola. Kanadyjsko-Indyjski komentator zasłynął najbardziej z pięknego długiego okrzyku nazwiska Nicka Bonino, gdy ten zdobywał bramkę dla Pittsburgh Penguins w finałach o Stanley Cup.
Singh twierdzi, że adaptację do nowych warunków oraz innej kultury zawdzięcza właśnie hokejowi. Sam mówi, że zawsze można było porozmawiać o wczorajszym meczu i podyskutować o zawodnikach – wtedy wszelkie różnice przestawały mieć znaczenie. Dzięki temu też, nasz bohater nauczył się bardzo dobrze mówić po angielsku. Zauważył i podzielił pasję z jaką w Kanadzie mówi się o hokeju i samemu zaczął zarabiać na życie mówiąc o tej dyscyplinie.
Singh zadebiutował w anglojęzycznej wersji programu Hockey Night In Canada, gdzie wsparł komentatorów podczas spotkania Calgary Flames – Toronto Maple Leafs.
Komentator robiący furorę opowiada, że dostaje dużo wiadomości z rodzinnych stron, gdzie rodzice pod wpływem głosu swojego krajana posyłają dzieci na treningi hokeja i zarażają te egzotyczne dla hokeja strony pasją do ganiania na łyżwach za kawałkiem gumy. Teraz w nagrodę, Hockey Night in Canada pokaże jego pasję w anglojęzycznym paśmie.
Singh jest wyznawcą religii zwanej Sikhizmem. Mająca 24 miliony wyznawców na całym świecie religia uznawana przez wielu za sektę (jej założycielem sam tytułuje się mianem Guru), jako podstawę uznaje fakt, że boga można czuć i doświadczać nazywając go w dowolny sposób (Bóg, Allach, Kryszna, itp.). Religia ta jest całkowicie przeciwna wojnom na tle wyznaniowym uznając, że wszyscy wierzą w tego samego stwórcę. Większość wyznawców żyje w Indyjskiej prowincji Pendżab, natomiast małe diaspory znajdują się także w krajach kolonizowanych niegdyś przez Wielką Brytanię.
Nieufność wobec wyznania wśród wyznawców innych religii budzi fakt, że Sikhizm jest mieszanką hinduizmu oraz Islamu, choć odcina się od bliskich związków z którymkolwiek wyznań. Jest często uznawane za ortodoksyjne i podchodzi się do niego z podobną nieufnością.