Ten gościu nie rozmyślał zbyt długo jak uczcić strzelenie gola. Nadjeżdżający rywal sam prosił się o oklep więc sprawa była jasna. Hunter Smith bo o nim mowa nie strzela bramek często, to było dopiero jego drugie trafienie w tym sezonie AHL dla drużyny Stockton Heat (filia Calgary Flames). W błyskawicznym tempie zaliczył dwa z trzech elementów niezbędnych do hat tricka Gordiego Howe’a (bójka + gol), niestety do kompletu szczęścia zabrakło mu później asysty.