Finisz rozgrywek ligowych w wykonaniu Sudbury Wolves nie jest zachwycający. Pewne jest, że Wilki zajmą ostatnią pozycję w Konferencji Zachodniej, ale walczą o to by nie być ostatni w całej lidze (jest to już niemalże pewne). Indywidualnie wielu zawodnikom zależy jeszcze na poprawieniu swoich statystyk i pokazaniu się skautom, którzy licznie obserwują tę część sezonu. Ekipa z miasta słynącego ze złóż niklu, przegrała 1:2 z Hamilton Bulldogs, a jedyną bramkę dla Wolves zdobył Alan Łyszczarczyk.

Powołany niedawno do reprezentacji Polski utalentowany 18-latek znakomicie włączył się do ataku tuż po wyjechaniu z boksu. Oddał groźny strzał z linii niebieskiej, a potem umiejętnie ustawił się wychodząc na pozycję szukającemu rozegrania zza bramki partnerowi. Później nastolatek z Nowego Targu strzelił na niemal całkowicie odsłoniętą bramką i było 1:1. To jego 15. gol w Ontario Hockey League i 46 punkt w 64. meczach.

Rozgrywki w OHL skończą się 19 marca, później Łyszczarczyk przylatuje do Polski by z kadrą U18 przygotowywać się do imprezy MŚ. Będzie miał też szansę pokazać się selekcjonerowi Jackowi Płachcie i powalczyć o miejsce w składzie na MŚ Dywizji IA w Katowicach.