Weekendowa Zmiana z NHL. Gol życia Landeskoga. Błyskotliwy, ale głupi

Wspomnienie dnia z NHL: Przedwczoraj dużo się działo

„Życiowy gol” Landeskoga wieńczy bajkowy powrót

Avalanche wyrównali stan rywalizacji z Stars, odnosząc przekonujące zwycięstwo 4:0 w czwartym meczu, doprowadzając do remisu 2-2 w pierwszej rundzie play-offów. Wieczór należał do kapitana Avalanche, Gabriela Landeskoga, który zdobył swoją pierwszą bramkę w NHL od trzech lat po długiej nieobecności.

Landeskog, rozgrywający dopiero drugi mecz po powrocie do gry, oddał strzał z pomiędzy bulików, który pokonał Jake’a Oettingera w drugiej tercji po podaniu od Brocka Nelsona. Bramka wprawiła Ball Arena w euforię, a koledzy z drużyny otoczyli go na lodzie w geście celebracji. Kapitan Avalanche zakończył wieczór z golem i asystą, spędzając na lodzie 14:37 minut.

Conor McGahey is the Gabe Landeskog of radio broadcasting. Incredible call.pic.twitter.com/Gm8x30xPLg

— Avalanche Forever (@citchmook) April 27, 2025

To, co czyniło występ Landeskoga jeszcze bardziej niezwykłym, była decyzja trenera Jareda Bednara o zwiększeniu jego roli w czwartym meczu, umieszczając go w drugim ataku z Brockiem Nelsonem i Walerijem Niczuszkinem, wraz z czasem w pierwszej jednostce przewagi.

Komentarze Nathana MacKinnona po meczu doskonale oddały emocjonalne znaczenie tego momentu: „To było więcej niż tylko gol w play-offach. To był życiowy gol”. MacKinnon zdradził, że odwiedza dom Landeskoga prawie codziennie i był naocznym świadkiem wyczerpującej drogi kapitana do rehabilitacji. „Myślę, że byłoby niemądre nie poświęcić chwili, aby się tym nacieszyć i naprawdę to wszystko wchłonąć” – przyznał później Landeskog, przyznając że były chwile zwątpienia podczas rekonwalescencji.

Bitwa o Florydę nabiera tempa; Tkachuk unika zawieszenia

W tym samym czasie na Florydzie, rywalizacja między Panthers a Lightning osiągnęła nowy poziom intensywności. Tampa Bay odbiła się po dwóch porażkach, wygrywając u siebie 5:1 w trzecim meczu serii, zmniejszając prowadzenie Panthers do 1-2. W końcówce meczu, Matthew Tkachuk z Panthers otrzymał karę większą za spóźniony atak na Jake’a Guentzela z Lightning, co doprowadziło do jego usunięcia z lodowiska. Kontrowersyjne zagranie nie poskutkowało jednak dodatkową karą dyscyplinarną – w przeciwieństwie do Brandona Hagela z Lightning, który został zawieszony na jeden mecz za podobny atak na Aleksandera Barkova w drugim spotkaniu serii.

The NHL set the standard when they suspended Hagel. Now when Tkachuk crosses the line, there’s no discipline? It’s about protecting everyone on the ice, and every time you fail to uphold that standard, you fail the players you claim to protect pic.twitter.com/2sXYFhaWub

— NICK PAUL’S HYPEMAN (@BLXCKMASS1) April 27, 2025

Trener Lightning Jon Cooper wykorzystał tę sytuację, aby zrewanżować się za wcześniejsze komentarze Paula Maurice’a. Po tym jak szkoleniowiec Panthers stwierdził, że „jedynymi zawodnikami, których atakujemy, są ci z krążkiem” – co było zawoalowaną szpilką w kierunku Hagela – Cooper po sobotnim meczu odpowiedział tym samym komentarzem w kontekście zagrania Tkachuka. Maurice przyznał później: „Zaczepił mnie. Byłem w domu, oglądając mecz Senators. Użył moich własnych słów przeciwko mnie. Nie jestem pewien, czy było to adekwatne do zdarzeń na lodzie, ale i tak było dobre”.

Kuriozalna bramka Hertla ratuje Golden Knights

Golden Knights wyrównali stan serii z Minnesota Wild na 2:2 po zwycięstwie 4:3 w dogrywce. Jednym z najbardziej niezwykłych momentów meczu była bramka Tomasa Hertla, który zdobył gola w przewadze w dość niekonwencjonalny sposób. Czeski napastnik upadł po zderzeniu z rywalem, a następnie podniósł się i w tym samym momencie zdołał skierować krążek do siatki, zaskakując wszystkich na lodowisku.

Mark Stone just pinballed? the puck off Hertl and Hartmann, who were wrestling in front pic.twitter.com/Qa3FaktVJr

— Shayna (@shaynagoldman_) April 26, 2025

Ta kuriozalna sytuacja była jednym z kluczowych momentów meczu, który ostatecznie został rozstrzygnięty golem Ivana Barbaszewa w dogrywce, zaledwie 2:34 przed jej końcem. „Nasze doświadczenie musiało powiedzieć: 'Jedna zmiana na raz'” – skomentował trener Golden Knights Bruce Cassidy. „Po prostu grajmy swoją grę. Zrobiliśmy to dobrze. Nie oddaliśmy zbyt wiele. Nasi zawodnicy już tam byli, zrobili to. Po prostu graj mentalną część. Nie próbuj robić wszystkiego sam”.

Senators przedłużają życie w Bitwie o Ontario

Senators odnieśli pierwsze zwycięstwo w play-offach od 2017 roku, pokonując Maple Leafs 4:3 w dogrywce czwartego meczu i zmuszając rywali do rozegrania piątego spotkania w serii. Jake Sanderson został bohaterem, strzelając zwycięskiego gola w 17:32 minucie dogrywki, dając swojej drużynie nadzieję na odwrócenie stanu rywalizacji z 0-3.

Mecz był pełen zwrotów akcji – po tym jak Senators prowadzili 2:0 i 3:2, Leafs za każdym razem doprowadzali do wyrównania. Tim Stutzle, Shane Pinto i David Perron zdobyli bramki dla gospodarzy, a John Tavares, Matthew Knies i Oliver Ekman-Larsson dla gości.

Jake Sanderson keeps Ottawa’s season alive pic.twitter.com/hXhw4FeHdE

— Jesse Blake (@JesseBlake) April 27, 2025

Senatorowie mają wciąż puls w Bitwie o Ontario, ale czy na długo? Tylko cztery drużyny w historii NHL odrobiły straty, przegrywając 0-3 w serii: Maple Leafs w 1942 roku, New York Islanders w 1975, Philadelphia Flyers w 2010 i Los Angeles Kings w 2014.

Przed spotkaniem NHL ukarało napastnika Senators Nicka Cousinsa grzywną w wysokości ponad 2000 dolarów, a drużynę kwotą 25 000 dolarów za wystrzelenie kilku krążków w kierunku bramkarza Anthony’ego Stolarza podczas rozgrzewki przed trzecim meczem.

Emeryt dnia: Jeszcze niedawno sam tu grał, teraz pije piwo do dna

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
86291000060000000003362403

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl