Grają STRASZNIE w NHL. Przerażająca zła forma tych hokeistów #1

To Halloween, co oznacza, że czas zasiąść wygodnie i obejrzeć straszny film lub mecz NHL. Czy zastanawiałeś się nad obejrzeniem skrótów z występów swojego ulubionego zawodnika? To chyba by nie wypaliło, przynajmniej jeśli twoim ulubionym graczem jest ktoś taki jak Cale Makar, Kiriłł Kaprizow czy Nikita Kuczerow. Ci goście grają świetnie w październiku, a inni gwiazdorzy przynajmniej spełniają oczekiwania. Ale nie każdy z nich tak wypada, co oznacza, że czas na zestawienie zawodników z przerażającymi, a przynajmniej rozczarowującymi, początkami sezonu. Wybierzemy pełny skład, z maksymalnie jednym graczem na drużynę i kilkoma wzmiankami honorowymi, aby uzupełnić zestawienie.

https://nhlw.pl/2024/10/zamow-papierowy-skarb-fana-nhl-na-sezon-2024-25-hit-teraz-takze-audiobook/

Słaby początek sezonu nie przekreśla całego roku — zeszłoroczna lista zawierała takie nazwiska jak Juraj Slafkovský, Matt Duchene i Stuart Skinner, i wszyscy oni ostatecznie mieli dobre sezony. Było tam nawet krótkie wspomnienie o Connorze Hellebuycku, który zdobył Trofeum Vezina. Z drugiej strony, niektórzy zawodnicy nigdy tak naprawdę nie podnieśli się po słabym pierwszym miesiącu. Nie dowiemy się jednak, jak będzie, aż o wiele później.

Na razie poczujmy klimat Halloween, zaczynając od bramki i obrony. W kolejnym materiale już tylko napastnicy!

Bramkarze

Aleksandar Georgijew, Avalanche

Nasz pierwszy wybór nie jest szczególnie trudny, ponieważ fatalny początek Georgijewa wbił Avs w dół, z którego wciąż się próbują wydostać. W końcu zagrał swój pierwszy mecz od 18 października, w którym puścił trzy gole już w pierwszej tercji przeciwko jednej z najgorszych drużyn w lidze, a mimo to udało mu się obniżyć swoją średnią bramek na mecz do poziomu z połowy lat 80-tych, czyli 4,62.

Justus Annunen może tymczasowo zajął jego miejsce, ale z Georgijewem obciążającym budżet Colorado kwotą 3,4 miliona dolarów, drużyna musi liczyć na to, że przynajmniej zacznie wyglądać jak zawodnik na poziomie NHL. Jak dotąd jednak, nie jest to obiecujące.

Jacob Markstrom, Devils

Po długowyczekiwanym transferze, Markstrom… radzi sobie przyzwoicie. Nie można powiedzieć, że gra źle, i miał kilka wybitnych meczów przeciwko takim drużynom jak Ducks czy Senators. Ale nie był też świetny, a tego właśnie oczekiwano od ostatniego elementu drużyny Devils, gotowej do walki o tytuł. Dobrą wiadomością jest to, że drużyna gra na tyle dobrze, aby nadrobić problemy z bramkarzem, osiągając przyzwoity bilans 6-4-2. Teraz pozostaje pytanie, czy Markstrom się ustabilizuje, zanim ofensywa nieuchronnie osłabnie.

https://www.youtube.com/watch?v=Gsdc-lfc0fw&pp=ygUJTWFya3N0cm9t

Iwan Fiedotow, Flyers

Debiutujący bramkarze zawsze budzą ekscytację, ponieważ historia nauczyła nas, że nigdy naprawdę nie wiadomo, kto może okazać się kolejnym wielkim zawodnikiem na tej najbardziej nieprzewidywalnej pozycji w sporcie. Zatem z pewnością kibice Flyers byli ciekawi, jak w swoim pierwszym pełnym sezonie poradzi sobie Fiedotow. Dotychczasowe efekty nie są jednak zadowalające – 27-latek wydaje się przytłoczony w ograniczonej liczbie występów w NHL. Trudno, jest debiutantem, a jego kontrakt prawdopodobnie nie jest zbyt kosztowny.

Wzmianki: Mecze z dużą liczbą bramek są zabawne, zwłaszcza na nowym rynku, ale niektóre z tych “fajerwerków” w Utah pomogły zamaskować trudny początek dla odkrycia sezonu 2023-24 Connora Ingrama.

Obrońcy

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
86291000060000000003362403

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl