Przedsezon w NHL. Mocny bodiczek na rozbitym zawodniku [WIDEO]

Przedsezonowe mecze w NHL zazwyczaj nie budzą tak wielu emocji jak rozgrywki o punkty, ale czasem zdarzają się sytuacje, które podnoszą ciśnienie nawet najbardziej doświadczonym obserwatorom. Tak właśnie było podczas spotkania New York Rangers z New York Islanders na Madison Square Garden.

W trakcie meczu doszło do groźnie wyglądającej kolizji, w której ucierpiał Filip Chytil, czeski napastnik Rangers. Wiadomość o tym incydencie szybko obiegła media społecznościowe, budząc niepokój wśród fanów. Szczególnie niepokojąca była historia kontuzji Chytila – w listopadzie ubiegłego sezonu doznał on swojego czwartego wstrząśnienia mózgu w karierze, a tajemniczy incydent na treningu w styczniu spowodował, że musiał pauzować do końca regularnego sezonu.

https://nhlw.pl/2024/09/zamow-papierowy-skarb-fana-nhl-na-sezon-2024-25-hit-teraz-takze-audiobook/

Wielu obserwatorów NHL było zaskoczonych, gdy Chytil wrócił do gry w play-offach, w serii przeciwko Carolina Hurricanes. Mimo że nie miał dużego wpływu na grę zespołu, sam fakt jego powrotu budził kontrowersje. Niektórzy eksperci uważali, że wprowadzenie go do składu było ryzykowne, szczególnie biorąc pod uwagę, że Rangers wygrali sześć meczów z rzędu bez niego.

Mayfield hit on Chytil pic.twitter.com/1zXSxYQFsp

— Rob Taub (@RTaub_) September 24, 2024

Na szczęście, tym razem obawy okazały się przedwczesne. Kolizja, która zmusiła Chytila do opuszczenia lodu, nie dotyczyła jego głowy, a jedynie kolana. Co więcej, uraz okazał się na tyle niegroźny, że zawodnik wrócił na ławkę jeszcze w trakcie tego samego meczu.

Filip Chytil, mimo przerw w karierze spowodowanych kontuzjami, pozostaje ważnym elementem składu Rangers. W 337 meczach sezonu zasadniczego zdobył imponujące 144 punkty, często grając w trzeciej formacji. Szczególnie pamiętny był jego występ w play-offach 2022 roku, gdy wraz z Kaapo Kakko i Alexisem Lafrenière tworzył tzw. „kid line”, która robiła furorę pod wodzą trenera Gerarda Gallanta.

Wracając do meczu Rangers – Islanders, spotkanie zakończyło się niesamowitym comebackiem gospodarzy. Rangers, przegrywając 1:4 na niecałe siedem minut przed końcem trzeciej tercji, zdołali strzelić pięć goli w ciągu niespełna sześciu minut, wygrywając ostatecznie 6:4. Chris Kreider i Zac Jones zdobyli po dwie bramki i zanotowali po asyście, a Jacob Trouba zaliczył dwa ostatnie podania.

Dla Islanders dwie bramki zdobył Mathew Barzal, a Anthony Duclair, debiutując w barwach drużyny z Long Island, zanotował dwie asysty. W bramce Rangers wystąpili Igor Szestiorkin i Jonathan Quick, a po stronie Islanders – Siemion Warłamow i Henrik Tikkanen.

Pozostałe spotkania przedsezonu NHL z 23-24 września:

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
86291000060000000003362403

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl