Analiza z NHL. Wielka Czwórka nadal razem. Nylander przedłuża z Maple Leafs

Znakomity czas w swojej NHL – owej karierze przeżywa William Nylander. Szwedzki skrzydłowy na przestrzeni ostatniego roku kalendarzowego przebojem wbił się do ścisłej czołówki ligowców na swojej pozycji, stał się jednym z najbardziej popularnych hokeistów świata, zaliczył 17-meczową passę punktową na otwarcie sezonu 23/24, w listopadzie był niekwestionowaną gwiazdą Global Series w rodzinnym Sztokholmie gdzie brylował nie tylko na lodzie, ale i telewizyjnych ekranach, a siedem dni po wejściu w nowy rok Toronto Maple Leafs sfinalizowali z nim nową historyczną umowę. Nylander, którego obecny deal wygasa w czerwcu, podpisał największy kontrakt w historii Toronto Maple Leafs. Przez 8 lat zarobi 92 miliony dolarów, z czego znakomita większość (69) zostanie mu wypłacona w jednorazowych bonusach.

Zamów teraz Kwartalnik o NHL – numer pierwszy – 23/24

Maple Leafs w tym sezonie zdecydowanie nie próżnują. Nowy menedżer Brad Treliving ostro zabrał się do pracy tuż po zajęciu krzesła w klubowym biurze. Jeszcze przed startem sezonu przedłużyli o 4 lata kontrakt Austona Matthewsa – największy pod kątem rocznej średniej w całej lidze, 13,25 mln dolarów. Teraz na warsztat poszedł Nylander, notujący niemal równie imponujący sezon co Matthews. Liściasta „Wielka Czwórka” pozostaje więc w komplecie jeszcze przynajmniej na kolejny rok. Rok, bowiem w czerwcu 2025 wygasa pamiętna umowa Johna Tavaresa (rany, ależ ten czas leci, przecież dopiero co opuszczał w atmosferze wielkiej zdrady NY Islanders…). Jeśli kapitan będzie chciał zostać w niebieskiej części Ontario na dłużej będzie musiał zgodzić się na znaczącą obniżkę, na razie jednak stoimy w obliczu finansowego apogeum inwestycji w kwartet Tavares-Matthews-Marner-Nylander.

Właśnie tak prezentuje się zestawienie wydatków w sezonie 24/25. Obowiązywać zacznie 1,6-milionowa podwyżka dla Matthewsa oraz 4,5-milionowa podwyżka dla Nylandera. Łącznie batagelka 46,65 mln dolarów przeznaczone na czterech hokeistów. A to wszystko w lidze, w której dopiero w 2023 roku po mistrzostwo sięgnęła pierwsza drużyna z zawodnikiem zarabiającym powyżej 10 mln (Jack Eichel w Vegas)… Matematyka nie jest sprzymierzeńcem Maple Leafs, z drugiej strony ich położenie tak naprawdę ani trochę się nie zmienia. Wzrost wynagrodzeń Austona i Williama praktycznie pokrywa wzrost czapki płac, procentowy udział kontraktów jest na zbliżonym poziomie jak w poprzednich latach. Budżety rosną, kontrakty szły do góry już od jakiegoś czasu w oczekiwaniu na ich wzrost, to trend przekrojowo występujący w całej lidze, proste. Celnie opisał to Ray Ferraro, były zawodnik a obecnie ekspert: jeśli w momencie

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl