Tylko u nas – autorski raport z ostatnich wydarzeń w NHL! Ciekawostki, własne komentarze, multimedia i memy – nie tylko suche wyniki, tabele i stwierdzenia kto komu strzelił gola!
https://nhlw.pl/2023/04/zamow-papierowe-podsumowanie-sezonu-nhl-ach-co-to-byl-za-sezon-22-23/
Klątwa dnia: Elektronicy od gier znów dali ciała
Stało się. Penguins przepadli w otchłani sezonu, na przedostatnim dniu rozgrywek Pittsburgh dostał cios nie grając nawet, lecz odpadając z rąk zwycięskich w starciu z Canadiens hokeistów Islanders. Pingwiny oczywiście mogą mieć pretensje tylko do siebie, do wcześniejszego przegranego starcia z Blackhawks, a także innych wpadek z tego sezonu żeby nie być krótkowzrocznym. Dopełnił się przykro los Sidneya Crosby’ego i Jewgienija Małkina, którzy pierwszy raz od 16 lat nie zagrają w fazie pucharowej, w ogóle to padła najdłuższa seria występów w play-offach w NHL. Żeby było śmieszniej w tym sezonie wykreśliliśmy z istnienia trzy najdłuższe istniejące serię, bo PIT od 16 sezonów, WSH od 8 i NSH od 8. Obecnie najdłużej istnieją passę play-offowe Bruins i Maple Leafs po siedem udanych kampanii… Klonowe Liście synonimem regularności w topce NHL. Co za czasy, żryjcie to hejterzy!
https://twitter.com/Sportsnet/status/1646299801128927232
Flyers, Capitals i Penguins, taka wielka trójca zebrana obecnie w Dywizji Metropolitan, ale przez lata grająca w różnych układach, prawie zawsze miała swojego reprezentanta w play-offach. Jak nie jedni to drudzy byli wystarczająco mocni, ale teraz dopełniło się, że nie będzie żadnego z tych klubów PIERWSZY RAZ w historii NHL. Duża sprawa, no i kto by się tego spodziewał? Na pewno nie „Artyści Elektronicy” czyli faceci od gier komputerowych FIFA i NHL. Na ich symulacji sezonu, dokonywanej tradycyjnie we wrześniu-październiku wyszło że… Penguins zdobędą mistrzostwo! W ogóle gra wytypowała aż pięć drużyn do play-offów, które ostatecznie w nich nie zagrały. Ja się nie śmieje, moje typy na przebieg sezonu też można o kant tyłka rozbić. Ja tylko grzecznie informuje, że nie jestem w tym sam.
Obrona dnia: Gołą ręką w meczu o nic
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.
Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Ja jestem przeciwnikiem play-in zarówno w NBA jak NHL. 82 mecze to wystarczająco dużo by wyłonić najlepszą ósemkę konferencji. Od grubo miesiąca w NBA grają na pół gwizdka bo i tak 10 drużyn gra dalej, 2-3 w każdej konferencji dawno mają po sezonie bo tankują i emocji praktycznie zero. Ale wiadomo kasa misiu kasa. Ja zresztą większość pomysłów Silvera uważam za poronione, niech NHL trzyma się od NBA jak najdalej 🙂
A ja coś tam widziałem i te mecze decydujące były takie jak być powinny, jak finał NFL, jak mundial w fazie pucharowej. Masz tylko te minuty, wszystkie decydujące. Fajne show to było. Od grubo miesiąca grają na pół gwizdka? A u nas to od trzech miesięcy 😉 Sądzę że pomysł jest dobry, do dopracowania oczywiście
Nooo jeśli chodzi o poziom zaangażowania to na szczęście w NHL jeszcze nie jest tak tragicznie 🙂 NBA od kilku już lat idzie w kierunku który mi się nie podoba – olewactwo w obronie, masowe rzucanie trójek, wyniki po 120-150 pkt non stop itd.
Uważam też za trochę nie fair by drużyna np z 7 miejsca po 82 rozegranych spotkaniach miała odpaść na rzecz np 10. Poziomu w PO to nie podniesie bo większą próba zawsze jest bardziej miarodajna a w takich dwóch meczach zawsze noga się może powinać przez kontuzję, słabszą dyspozycję dnia etc. Jedyną zmianą którą powitałbym z otwartymi ramionami to zmiana formatu PO z dywizyjnego na konferencyjny. Niech 1 grają z 8, 2 z 7 itd. a tak ciągle to samo, a rywalizacji wewnątrz dywizji mamy podczas sezonu.
Comments are closed.