Świat hokeja reaguje na protest w Kanadzie. #FreedomConvoy2022

Dawno nie było tylu protestów jednocześnie na całym świecie, jednak najgłośniej jest obecnie o kraju, który słynął raczej z tego, że jego mieszkańcy zgadzają się na wszystko i zawsze. Kanada jest teraz na pierwszych stronach gazet na całym świecie, a kilkadziesiąt tysięcy ciężarówek, które zjeżdżają się regularnie do stolicy państwa, Ottawy, robi kolosalne wrażenie. Z drugiej strony, rządowe media mówią o „garstce antyszczepionkowców”, a premier dziwnym trafem akurat teraz jest chory i musi być izolowany. Świat hokejowy nie mógł nie zareagować, skoro rzecz dzieje się w samym jego sercu. Co mówią ludzie związani z hokejem? Czy przedstawiciele najszybszej gry zespołowej na świecie powinni mieszać się w politykę?

Co tam się dzieje?

Świat roi się od przygłupich polityków, jednak Justin Trudeau, premier Kanady, nie zadowolił się pozycją jednego z nich, więc walczy o pozycję największego z nich. Wbrew rosnącym niepokojom społecznym  i zwyczajnemu zmęczeniu obostrzeniami i lockdownem Trudeau z radością wprowadził nakaz szczepień, no i… a jakże, testów dla kierowców ciężarówek przekraczających granicę ze Stanami Zjednoczonymi. Dotąd potulne i milusie dla władzy społeczeństwo nagle zmieniło się nie do poznania. Mimo, że przymilające się stowarzyszenie kierowców od razu skrytykowało protesty, kilkadziesiąt tysięcy ciężarówek, a łącznie półtorej miliona ludzi, zaczęło wyrażać swój protest przeciwko męczącym obostrzeniom. Kierowcy mówią, że przez testowanie i sprawdzanie paszportów covidowych rosną kolejki na granicy, a oni sami zostają bez jedzenia na kilka dni, bo stoją w pro-wirusowym korku. Zmęczeni „truckersi” z całej Kanady skrzyknęli się więc i pojechali do Ottawy wyrazić protest. Zamiast krytyki dotychczas uległego społeczeństwa, kierowcy mijali dziesiątki tysięcy ludzi na ulicach bijących im brawo, wspierających i wywieszających najróżniejsze bannery i skandujących hasła prostrajkowe. Rządowi dziennikarze są lżeni, obrzucani jajkami i pomidorami i wypychani ze zgromadzeń, za co naturalnie zostali przez główny nurt nazwani „antyszczepami” i „płaskoziemcami”. Na cholerę więc w tym wszystkim hokej?

Zrób sobie lub bliskiej osobie prezent! Zamów kufel i koszulkę NHL!

„To sól tej ziemi”

To nie jest pierwsza samochodowa manifestacja w tym kraju. W 2015 roku, kierowcy samochodów holujących zablokowali na kilka godzin Canadian Tire Center, w którym swoje mecze rozgrywają Ottawa Senators. Praca hali była utrudniona, ale z powodu natury protestu nie robiono z tego wielkiego problemu. Kierowcy zebrali się, by pokazać wsparcie koledze po fachu, który został potrącony przez nieznanego sprawcę, gdy pomagał policji iw czynnościach niedaleko hali. Kierowcy skarżyli się na ciężką pracę, niedocenianie ich przez ludzi i niskie zarobki. Po kilku godzinach jednak rozeszli się, no i nie było to 26 tysięcy aut, a całe 60. Canadian Tire Center często jest miejscem protestów i manifestacji z racji lokalizacji. W przypadku „Freedom Convoy 2022”, bo taki przydomek otrzymał obecny protest, sytuacja może się powtórzyć. W 2015 hokejowe media nie zająknęły się na temat protestujących. Tym razem nie mogły milczeć.

„You people”

Nie było niespodzianką, że jago pierwszy z możnych hokejowego świata, wypowiedział się dziennikarz „wyklęty”, Don Cherry. Leciwa legenda dziennikarstwa kanadyjskiego, słynąca z ostrych komentarzy i fikuśnych garniturów, wsparł protest całym sercem. Cherry przyznał, że jest 100% za akcją bo uważa, że kierowcy ciężarówek są solą kanadyjskiej ziemi. Cherry wygłosił też znienawidzoną przez oficjalne przekazy medialne opinię, że jest za dobrowolnością wyboru jeśli chodzi o szczepienia. Sam przyjął trzy dawki i jest z tego zadowolony, ale nie wyobraża sobie zmuszać kogokolwiek do jakiegokolwiek zabiegu medycznego.

Cherry wyraził także podziw dla wszystkich ludzi przychodzących w okolice autostrady, oferując kierowcom ciężarówek noclegi, jedzenie lub po prostu zwyczajną rozmowę. Wielu kierowców, którzy nie chcą bądź nie mogą przyjąć preparatu przeciwko jedynej chorobie świata, tracą pracę bądź lada chwila będą musieli szukać sobie innego zajęcia. Transport, na który nierozgarnięty premier nakłada coraz większe obowiązki dotyczące obecnej sytuacji na świecie, nazywa czymś, bez czego Kanada doskonale sobie poradzi. Warto wspomnieć, że ciężarówki stanowią 85% całego transportu dóbr w tym kraju. Mniej więcej jedna piąta kierowców aktualnie nie pracuje, gdyż jedzie na stolicę walczyć o prawo do normalnej pracy. „Kilku nacjonalistów”, jak nazwał ich premier, to kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy już są w Ottawie, i docierające cały czas nowe tabuny ludzi wściekłych na Trudeau.

„Pewnie o tym nie słyszałeś”

Drugą istotną postacią wypowiadającą się w temacie Freedom Convoy jest legendarny Theo Fleury – doskonały, filigranowy napastnik, którego kariera została złamana najpierw przez molestowanie przez trenera, a potem liczne nałogi. Fleury zajmuje się promowaniem swoich książek o walce z nałogiem i radzeniu sobie jako ofiara napaści seksualnej, ale jest także, od samego początku, przeciwnikiem przymusowych wiadomo czego i paszportów wiadomo jakich. Oczywistym jest, że korporacja jak NHL nie wypowie się w temacie i prawdopodobnie szybko poinformowała zawodników o zakazie wypowiedzi o polityce Kanady, natomiast ani Cherry, ani Fleury nie są już w tym systemie i mogą mówić (póki co), co myślą i co myśli pewna część ich społeczeństwa.

Zaproszony do kojarzonej z Partią Republikańską telewizji Fox news, Fleury powiedział, że premier mówi tylko o rzeczach „sanitarnych”, a pomija gospodarkę, pomija pieniądze, pomija kryzys. Odważnie stwierdził, że rewolucja, jaka odbywa się aktualnie na ulicach Kanady to kara, jaką przyjdzie mu ponieść za populizm i próbę zniewalania społeczeństwa. Warto dodać, że kanadyjskie drużyny wciąż grają przy pustych trybunach, i są w tym przypadku „wybitnymi” wyjątkami w całej lidze. Nawet Los Angeles King mogą grać z kibicami na trybunach mimo, że ich gubernator jest gorącym zwolennikiem wszelkich obostrzeń. Bieda stanu Kalifornia doprowadziła jednak do poluzowania wszelkich zakazów, by na głupie pomysły socjalne rządu Kalifornii ktoś pracował. Aktualnie modnym zajęciem w tym stanie jest włamywanie się do jadących pociągów z paczkami i przesyłkami – zapewne z nudów i bogactwa.

Fleury popiera postulat kierowców, którzy uprzedzili premiera, że zostaną w Ottawie i będą blokować parlament tak długo, aż Trudeau zrezygnuje z urzędu albo zniesie restrykcje utrudniające pracę ludziom, dzięki którym ma on po co wstawać co rano do pracy. Co więcej, Theo dodał, że jako hokeista zawsze był twardy i nieustępliwy, ale widok zjednoczonego społeczeństwa powoduje o niego łzy w oczach.

Rzeczywiście, Trudeau zorganizował sobie największą opozycję od lat. Protest nazwał najpierw „nacjonalistycznym”, a potem użył ulubionej karty zachodnich polityków i nazwał protestujących „ekstremistycznymi rasistami”. Nie jest  w stanie jednak zahamować nastrojów politycznych, a jedynie dorzuca oliwy do ognia. Warto zaznaczyć, że podczas gdy w Polsce jedna głupkowata partia prezentuje bardziej debilny program na swojej konwencji od drugiej, w Kanadzie mamy do czynienia z prawdziwym ruszeniem przeciwko władzy i realnym naciskiem na rządzących, którzy w pewnym momencie będą musieli zareagować i przestawać udawać, że problemu nie ma.

Czy hokej jest między ludźmi?

Przygotowujący się do meczu w Ottawie hokeiści Ducks zostali przeniesieni z hotelu w centrum do nieco mniejszego i bardziej oddalonego obiektu hotelowego. Powodem były korki i protesty odbywające się w kanadyjskiej stolicy (o czym główny nurt mediów oczywiście milczy) przeciwko restrykcjom covidowym. By uniknąć „wpadki” jakiegoś spóźnienia na mecz lub innych nieprzyjemnych historii podjęto taką, a nie inną decyzję

Hokej jest we krwi Kanadyjczyków tak zakorzeniony, jak powstańcze skłonności w Polakach. Dlatego też, na co drugiej, co trzeciej ciężarówce widoczna jest flaga kanadyjska, amerykańska, a nawet polska, zawieszona na kiju hokejowym przytwierdzonym do drzwi pojazdu. Kierowcy są witani z mostów i z poboczy przez podobne kije z barwami narodowymi. Oczekujący na przejeżdżające potwory szos ludzie grają w hokeja na poboczach czy na pobliskich jeziorach. Niesamowitą ciekawostką jest fakt, że pojedyncze jednostki zmierzają do Ottawy konno, z kijami hokejowymi z przyczepionymi do nich flagami.

–

Podoba Ci się ten artykuł? Wesprzyj nasze dziennikarstwo. Kup dostęp do całego bloga i ciesz się codziennie wartościowymi tekstami, audycjami i wideo na temat hokeja!
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.