Wymiany: w Anaheim zamieszali w kotle, na razie za pomocą niedużej łyżki

Menedżer Anaheim Ducks Bob Murray należał do najbardziej aktywnych uczestników wydarzeń poprzedzających zamknięcie tegorocznego okienka transferowego. Siedem różnych wymian, jakie łącznie przeprowadził, to największa liczba wśród zespołów z zachodniej części ligi. Nie da się jednak nie zauważyć, że nie zdecydował się póki co na żaden ruch odnośnie graczy stanowiących trzon obecnej ekipy. Zadowolił się wymianą graczy mniej ważnych, którzy nie do końca potrafili wykorzystać swoje szanse w ekipie z Oarnge County. Co udało mu się uzyskać i co to oznacza dla przebudowywanej ekipy z Południowej Kalifornii?

Na pierwszym treningu Ducks po zamknięciu okienka transferowego obserwowaliśmy obrazki, z którymi do nie mamy zbyt często do czynienia. Całe mnóstwo nowych twarzy, które jak powiedział coach Dallas Eakins trzeba będzie szybko scalić z resztą grupy, by stworzyły zespół. Okupującym jedno z ostatnich miejsc na zachodzie ligi Ducks nie grozi awans do posezonowej części rozgrywek, ale końcówka sezonu ma duże znacznie. To szansa dla wszystkich nowych postaci, by zrobić dobre wrażenie i przygotować sobie korzystne miejsce startowe do wyścigu o miejsce w składzie na kolejne rozgrywki. Wedle słów GM-a zespołu udało się poprawić szybkość i hokejowe umiejętności posiadanej grupy. Oczywiście ważne było też pozyskanie kilu elementów na przyszłość w postaci wyborów w drafcie i prospektów. Największym ruchem Boba Murray’a była wymiana Ondreja Kase z Boston Bruins, którą szczegółowo już omawialiśmy. Jeśli Kase będzie zdrowy i zaskoczy w silnej ekipie z Bostonu, zwrot może być mocno wątpliwy. Jeśli nie, to GM Ducks wziął wybór w pierwszej rundzie i średniego prospekta za gracza, który i tak nie był w jego dalekosiężnych planach. Co jeszcze udało mu się zdziałać prze tegorocznym trade deadline? Sporo, łącznie wykonał aż pięć ruchów.

Danton Heinen z Boston Bruins w zamian za Nicka Ritchie

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
Idea Bank: 84195000012006351270730001

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl

Sonny Milano z Columbus w zamian za Devina Shore’a

Christian Djoos z Washington Capitals w zamian za Daniela Spronga

Pozostałe ruchy