Analiza: skoro w Jets jest tak dobrze, to czemu wydaje się, że jest źle?

Jakoś przyzwyczailiśmy się, że to inne ekipy z Central Division porównujemy do Winnipeg Jets, ale czy rzeczywiście w tym sezonie jest to właściwe? Ekipa z Manitoby też ma swoje problemy i w ostatnich tygodniach dość wyraźnie to widać. Hokeiści z Winnipeg przegrali pięć z siedmiu rozegranych ostatnio spotkań, ulegając m.in. dwukrotnie Ottawa Senators.

Oczywiście, Jets nie są tak złą drużyną, jak może sugerować tytuł, ciągle plasują się w czołówce konferencji z widokami na zwycięstwo w dywizji, ale w tegorocznej edycji jest sporo usterek, które w wielu spotkaniach udało się zatuszować tylko dzięki talentowi, jaki kryje się w poszczególnych formacjach. Nie da się ukryć, że jest to trochę frustrujące do oglądania z perspektywy kibica zespołu. Z pewnością jest tam potencjał, by mieć szanse na wygraną każdego kolejnego wieczora, jednak w przeciwieństwie do zeszłorocznej kampanii, gdy Jets regularnie brali sprawy w swoje ręce i narzucali własne warunki, obecnie zdecydowanie za często są ekipą, która reaguje na bieżąco, już w trakcie trwania spotkania. Takie pogonie, choć bywają efektowne, rzecz jasna nie zawsze mogą się udać.

Poniższy wykres pokazuje nam prognozowaną różnicę goli przy grze 5 na 5 w każdym kolejnym meczu. Jets mieli w tym sezonie kilka przekonywujących występów, ale zdecydowanie za często są w okolicach lub pod kreską, co pokazuje, że w większości pojedynków rywale winni byli strzelić więcej goli niż oni sami. To jest niewątpliwie tegoroczny problem tego zespołu. Jeśli zanurzymy się jeszcze głębiej w zaawansowane statystyki znajdziemy ich notowanych nieznacznie, ale jednak poniżej progu 50% w niemal każdej z nich.

Jets powinni być czołową ekipą ligi. Bez dwóch zdań. Na papierze mają cztery solidne linie ataku, dobrą grupę obrońców i odpowiedniego bramkarza. Problemem jest jednak to, że

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.