
Hokej pełen jest niespodzianek, a te najciekawsze bardzo często kryją się pod postacią niespodziewanego talentu graczy niewybieranych w pierwszej, a czasami nawet w drugiej rundzie naboru do NHL. Nie jest to żadna zasada i zdarza się stosunkowo rzadko, ale obserwowanie takich nieoszlifowanych diamentów to prawdziwa przyjemność. Droga takiego zawodnika wiedzie przez krew, pot i łzy, a z racji mniejszego talentu czeka go dwukrotnie więcej pracy niż tego, który „urodził się, by grać”. Anthony Duclair jest tutaj bardzo dobrym przykładem, natomiast jego kariera w NHL wisi na włosku, a Europa łącznie z KHL zapewne już obserwuje poczynania czarnoskórego napastnika.
Syndrom Dacjuka
Geniusz niektórych menadżerów i skautów w lidze jest naprawdę imponujący. Najlepszym przykładem takiego przebłysku geniuszu był sztab Detroit Red Wings, który wybrał sobie w 1999 roku przeciętnego Szweda – Henrika Zetterberga (w siódmej rundzie), a rok wcześniej całkiem ciekawego, ale „nieurywającego dupy” Rosjanina Pawła Dacjuka – tym razem w rundzie numer sześć. Tragicznie nisko notowani zawodnicy dali Red Wings Puchar Stanleya – jeden z nich jest dziś kapitanem organizacji, drugi, znany z magicznych rąk i wiecznie nowych pomysłów na ośmieszanie bramkarzy w rzutach karnych, gra dziś w Rosji (przynajmniej oficjalnie) by być bliżej rodziny, a żegnano go w stolicy motoryzacji jak króla wszystkiego. Innym ciekawym przypadkiem jest golkiper Viktor Fasth, który grę w Szwecji godził z… obowiązkami nauczyciela. Zawodnik, który na papierze nie powinien nigdy w NHL się znaleźć, nagle pojawia się i wygrywa pierwsze osiem spotkań w NHL. Nawet taka krótka, kilkuletnia przygoda z ligą może być dla hokeisty powodem do prawdziwej dumy i z pewnością grając ponownie w Szwecji, chłopak ma o czym opowiadać kolegom. Fasthowi nie udało się utrzymać w lidze, ale są jeszcze tacy, którzy o to walczą. W takiej sytuacji znalazł się właśnie Anthony Duclair, którego ścieżka kariery miała potoczyć się zupełnie inaczej.
Co poszło nie tak?
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |