Siedem wniosków po Trade Deadline

Siedem wniosków jakie wyciągnąć można po tegorocznym trade-deadline!

1. Wszyscy jesteśmy przegranymi

To nie był dobry dzień dla żądnych transferowych emocji. Menedżerowie dali nam mało powodów do rozrywki, przeprowadzając zaledwie garstkę wymian. Na łamach naszego portalu mogliście słuchać relację audio live – całe szczęście, że było o czym rozmawiać podsumowując zdarzenia z poprzednich dni… Nie zazdroszczę dziennikarzom telewizji TSN i Sportsnet, którzy jak co roku przygotowali niewiarygodne, 9-godzinne show, a największą atrakcją dnia okazało się przejście… Iginli do Los Angeles? Wyobraźcie sobie, że byli tacy, którzy specjalnie na ten dzień brali wolne z pracy (naprawdę!).

2. W obecnych realiach już nie będzie lepiej

Niewielka ilość wymian w całym okresie niestety nie jest niespodzianką. Możemy być rozczarowani, ale tak dziś wygląda NHL. System punktowy sprawia, że prawie wszystkie kluby myślą o sobie jako o dobrych zespołach z szansami na awans. Na upartego w zasadzie tylko Coyotes i Avalanche nie liczyli się w grze. A skoro uważasz się za konkurencyjną ekipę to jako menedżer nie będziesz sabotować poczynań swoich hokeistów oddając trzech-czterech graczy do innych klubów. To jedna z przyczyn, drugą jest nieelastyczna i stojąca w miejscu czapka płac. Co najmniej kilka drużyn miało wczoraj związane ręce, bowiem całkowicie ograniczyło ich salary cap. Gdyby chociaż jeszcze mieli świadomość, że od przyszłego sezonu limit wzrośnie… Ale ten przecież pozostanie taki sam.

3. Menedżerowie to lenie

Na przyszły rok przy okazji TD proponuję wam udział w alkozabawie. Będziemy pić kielicha za każdym razem, gdy jeden z menedżerów powie coś w stylu: „To nie jest najlepszy moment na transfery”, „nie chcę zaburzać chemii w mojej drużynie”, „jestem zadowolony z tego co mam”, „w dzisiejszej NHL trudno o spektakularne ruchy”, „nie chcę wydawać niczego cennego za rentala”. 

A prawda jest taka, że to

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.