Mój brat Dave

Przedstawiamy jeden ze znakomitych tekstów, ukazujących się na łamach portalu The Players Tribune. Paul Holmgren, były hokeista NHL, potem menadżer Philadelphia Flyers, a obecnie dyrektor tej ekipy wspomina swojego brata. „Być może bez podarunku Dave’a nadal nie zagrałbym w NHL. Wszystko, co osiągnąłem w hokeju, włącznie z byciem trenerem i menadżerem generalnym, zawdzięczam Dave’owi. Do dziś prześladuje mnie myśl, że za to nie podziękowałem” – piszę Holmgren. A komu wy zawdzięczacie hokejową pasję?

W wieku 12 lat, poprosiłem rodziców o wysłanie mnie na tygodniowy obóz hokejowy w Bemidji State University.
Szkoła ta była oddalona o trzy godziny od miejsca, w którym mieszkaliśmy – wschodniej części St. Paul. Mój ojciec, Edward Holmgren, pracował dla Amerykańskiej poczty, podczas gdy moja matka zajmowała się w domu rodziną. Finanse naszej rodziny były bardzo małe – wystarczało nam na jedzenie, ale nie byliśmy w stanie uiścić opłaty w wysokości 110$ na rzecz mojego wyjazdu na obóz. W 1967 roku 110$ było równowartością dzisiejszych 800$. To nie tak, że byliśmy biedni – nie mieliśmy po prostu zbyt wielu pieniędzy na dodatkowe wydatki.
Byłem ulubieńcem rodziny, najmłodszym spośród czwórki dzieci. Przede mną urodził się Max, tylko 15 miesięcy starszy, wszystko miałem po nim – stare swetry, spodnie – wszystko z czego wyrósł Mark, przechodziło do mnie. Ze wszystkich rzeczy jakie po nim miałem, najbardziej cieszyłem się z łyżew. Miałem prawie 11 lat kiedy wreszcie zostałem obdarowany parą nowych, zupełnie własnych.
Mieszkaliśmy w domu z jedną łazienką, bez prysznica. To był dom charakterystyczny dla St. Paul. Dave, mój starszy o osiem lat brat, dzielił pokój na piętrze ze mną i Markiem. Jestem pewien, że nie było to zbyt przyjemne posiadać dwójkę dzieci jako współlokatorów, ale Dave nie był samolubny.
Z upływem czasu przestałem już marzyć o obozie, aż ojciec zaskoczył mnie pewnego ranka.
– Twój brat, Dave, zapłaci za twój obóz – powiedział – podziękuj mu.
Lecz Dave nigdy nie mógłby zobaczyć mnie, cieszącego się umiejętnościami zdobytymi podczas obozu. Dwa lata wcześniej stracił wzrok, co było następstwem cukrzycy.
Jako ośmiolatek pojechał na letni obóz w Północnej Minnesocie, gdzie nagle bardzo poważnie zachorował i niemal zmarł. Lekarze zdiagnozowali u niego cukrzycę, przez co musiał przejść na dietę i przyjmować insulinę, by mieć chorobę pod kontrolą. Wiódł dość normalne życie przez kilka lat od tego zdarzenia, ale im starszy się stawał, wszystko złe, co mogło zdarzyć się przy cukrzycy, zdarzyło się Dave’owi.
Dave był mózgowcem wśród rodzeństwa Holmgren, ekspertem w dziedzinie matematyki i chemii. Chciał otworzyć sklep z kanapkami wierząc, że jeden sklep zamieni się w ich sieć, ale ale zanikający wzrok stał się jego przeszkodą. Był też nękany niemal ciągłym bólem całego ciała, nasilającym się z upływem czasu. Miał dziewiętnaście lat, uczęszczał do trzeciej klasy collegue kiedy pewnego dnia wrócił do domu zapłakany, bo rozbił swoją odrestaurowaną Chevy Nova 62.
– Już nigdy nie będę mógł widzieć! – powiedział rodzicom.

„Dave nigdy nie mógł zobaczyć mnie cieszącego się umiejętnościami zdobytymi podczas obozu. Dwa lata wcześniej stracił wzrok, co było następstwem cukrzycy.”

Dave zmagał się z chorobą, ale ja zawsze pamiętam go mającego pracę po szkole lub w czasie wakacji. Pracował w myjni samochodowej przez rok, a później w restauracji przez kolejny. Nie pamiętam, by nie pracował. Powtarzał, że ma odłożone trochę pieniędzy, które chciał przeznaczyć dla mnie.
Dzięki niemu mogłem grać w piłkę nożną i baseball na Harling High, ale to, co było istotą stanu Minnesoty – grałem także w hokeja. Hokej był tam

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.