Kilka miesięcy temu w NHL, kiedy Edmonton Oilers podpisali nowy kontrakt z Leonem Draisaitlem, zawierający najwyższą średnią roczną wartość w historii limitu wynagrodzeń, wszyscy zdawali sobie sprawę, że jego czas na szczycie będzie krótki. W cieniu czeka jego kolega z drużyny, Connor McDavid, którego obecny kontrakt wygasa po zakończeniu przyszłego sezonu. Twarz ligi ma wówczas ponownie ustalić rynkowe standardy swoim nowym, przełomowym kontraktem.
Obecnie prognozuje się, że limit wynagrodzeń w lidze wzrośnie do 92,5 miliona dolarów w przyszłym sezonie z obecnych 88 milionów dolarów.To, gdzie limit może znaleźć się dwa lata od teraz, w sezonie 2026-2027, wzbudziło zainteresowanie, o czym Friedman mówił w ostatnim odcinku podcastu 32 Thoughts.
ZAMÓW papierowy Skarb Fana NHL na sezon 2024/25! HIT teraz także audiobook!
„Wszyscy zakładają, że w ramach kolejnej umowy zbiorowej (CBA) wrócimy do podziału przychodów 50 na 50 (między właścicieli i zawodników)” — powiedział Friedman w odcinku. „Jeśli tak się stanie — i ponownie, zależy to od tego, z kim się rozmawia — istnieją pewne szacunki, które sugerują, że za dwa lata limit wynagrodzeń przy podziale 50 na 50 może wynosić blisko 110 milionów dolarów”.
Okazuje się, że ten konkretny sezon — ten, w którym ten niezwykle optymistyczny scenariusz mógłby się zrealizować — to ten sam sezon, który mógłby oznaczać początek nowej umowy McDavida.
Czy tak wysoka kwota stanie się rzeczywistością, pozostaje do ustalenia — jak Friedman zauważył w felietonie, wciąż jest wiele do omówienia. Ale rozmowa już się toczy. A jeśli wszystko rzeczywiście tak się potoczy, z limitem wynagrodzeń gwałtownie rosnącym po następnym sezonie, jak dokładnie mogą wyglądać efekty tego wzrostu dla fali czołowych talentów, które zaczną nowe kontrakty w sezonie 2026-2027? Przyjrzyjmy się kilku kluczowym nazwiskom, które mogłyby być częścią tej dyskusji.
Connor McDavid, Edmonton Oilers
Obecny kontrakt: 8 lat, 100 milionów dolarów (12,5 miliona AAV)
Ostatnim razem, gdy lider NHL ustalał rynkowy standard, podpisał ośmioletni kontrakt na 100 milionów dolarów, który dawał mu średnią roczną wartość (AAV) na poziomie 12,5 miliona dolarów, co stanowiło 15,72% dostępnego limitu wynagrodzeń Oilers (limit NHL wynosił wtedy 79,5 miliona dolarów w sezonie 2018-2019, pierwszym roku tej umowy).
Dla porównania, jak dokładnie 110-milionowy limit mógłby zmienić sytuację, jeśli kapitan Oilers zdecydowałby się na utrzymanie tego samego procentowego udziału w przestrzeni płacowej swojego klubu, jego nowy kontrakt wynosiłby 17,3 miliona dolarów rocznie. W przypadku ośmioletniej umowy dałoby to łącznie 138,3 miliona dolarów.
Nie tylko przekroczyłoby to rekordowe 14 milionów dolarów AAV podpisane przez Draisaitla we wrześniu, ale całkowita suma przewyższyłaby również 124-milionową umowę Aleksandra Owieczkina z 2008 roku — która nadal jest największą w historii ligi pod względem całkowitej wartości. Oczywiście, to może nie być nawet górna granica możliwości, jeśli chodzi o nowy kontrakt McDavida.
Kiedy rozpoczynał swoją obecną ośmioletnią umowę, McDavid miał na koncie nagrodę Hart Trophy, kilka tytułów króla strzelców i wyróżnienia MVP przyznawane przez innych zawodników. Od tego czasu osiągnął jeszcze wyższy poziom, dokładając kolejne tytuły króla strzelców, kolejne wyróżnienia MVP oraz Trofeum Rocket’a Richarda za 60-bramkowy sezon. Przesuwał granice ofensywnej dominacji w dzisiejszym hokeju i poprowadził swoją drużynę do finału konferencji.
Maksymalny procent limitu wynagrodzeń, jaki może zajmować kontrakt zawodnika, zgodnie z umową zbiorową, wynosi 20%. Przy limicie 110 milionów dolarów ten procent oznaczałby średnią roczną wartość wynagrodzenia na poziomie 22 milionów dolarów. W przypadku ośmioletniej umowy dałoby to łącznie 176 milionów dolarów.
Szanse na to, że McDavid podpisze kontrakt na poziomie tego maksymalnego hipotetycznego wynagrodzenia, są jednak minimalne, ponieważ nawet gdyby limit wynagrodzeń wzrósł do 110 milionów dolarów, mało prawdopodobne, by kapitan Oilers maksymalnie wykorzystał dopuszczalny procent. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę jego status w hokeju i lata dominacji, które wciąż ma przed sobą, podniesienie udziału procentowego do 16 lub 17% (co oznaczałoby ponad 18 milionów dolarów rocznie przy limicie wynagrodzeń wynoszącym 110 milionów dolarów) nie wydaje się tak dalekie od rzeczywistości.
Kiriłł Kaprizow, Minnesota Wild
Obecny kontrakt: 5 lat, 45 milionów dolarów (9 milionów AAV)
Minnesota Wild znajdują się w szczególnie interesującej sytuacji w obliczu potencjalnego
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.
Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
86291000060000000003362403
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 60 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 108 zł |
W 110 baniek Michał nie wierzę, jak napisałeś, za duży przeskok. Ale już 100 milionów, nie zdziwiłbym się. Tak swoją drogą do tej listy graczy należy dorzucić Hughesa, któremu za 2 lata kończy się umowa i który teraz gra za grosze 7,85/y. biorąc pod uwagę jak gra i jak jest ważny dla Canucks. Myślę, że jego nowa umowa będzie między 12, a 14 baniek za rok na 8 lat. Chociaż niewykluczone, że Hughes będzie chciał pojechać po bandzie i zażyczy sobie jeszcze więcej…
Mamy 113 mln w zasięgu za trzy lata Tomku. Więc jednak… oczywiście dużo rzeczy się jeszcze może po drodze wydarzyć
Comments are closed.