NHL – owcy gwiazdami innych dyscyplin sportowych niż hokej? Tak. Warto na chwilę zatrzymać się przy nazwisku grającego w bluzie Panterr defensora, Brandona Montoura. Mający indiańskie korzenie hokeista, po którego kalifornijczycy sięgnęli w drugiej rundzie draftu 2014 roku, swoje przywiązanie do pochodzenia przejawia nie tylko tatuażem na lewym ramieniu, ale i grą od dziecka w lacrosse, dyscyplinę niezwykle ważną dla rdzennych mieszkańców obecnej prowincji Ontario.
Montour, nim zadebiutował na lodowiskach NHL, miał już na koncie spore sukcesy właśnie w rywalizacji na boisku do lacrosse’a. W 2014 roku z zespołem Six Nations Arrows sięgnął po Minto Cup, jedno z najważniejszych trofeów w tej dyscyplinie w Kanadzie. Ba, dla wielu niemal legendarne. Ufundowane w 1901 roku było początkowo pucharem dla najlepszej amatorskiej, a następnie profesjonalnej drużyny lacrosse’a w Kanadzie, by od 1924 roku stać się trofeum wręczanym najlepszej juniorskiej ekipie.
Do dziś niektórzy twierdzą, że Montour jest zdecydowanie lepszym graczem lacrosse’a niż hokeja na lodzie, ale nieporównywalne zarobki (przeciętne wynagrodzenie w National Lacrosse League wynosi ok. 20 000 $) sprawiły zapewne, że postawił na tę drugą dyscyplinę. Nie on jeden, ani on pierwszy łączył jednak rywalizację na lodowiskach NHL z uprawianiem innego sportu na najwyższym poziomie na różnych etapach kariery zawodniczej.
Jednym z najwybitniejszych sportowców lat 20. i 30. XX wieku w Kanadzie był Lionel Conacher. Do dziś pozostaje jednym z dwóch graczy, których nazwiska widnieją zarówno na Pucharze Stanleya jak i na Grey Cup dla najlepszej drużyny futbolu amerykańskiego w Kanadzie. Triumfował w tych rozgrywkach jako gracz Chicago BlackHawks i Montreal Maroons (NHL) oraz Toronto Argonauts (CFL). Na tych dwóch dyscyplinach jednak jego sportowe osiągnięcia się nie kończyły – jako nastolatek był świetnym zapaśnikiem, zdobył mistrzowski pas dla najlepszego boksera-amatora wagi półciężkiej w Kanadzie, grał w baseball i lacrosse. Łącznie ma na koncie 11 mistrzowskich tytułów w roli zawodnika.
Nieco w cieniu Conachera pozostawał w tamtym czasie Carl Voss. Pochodzący z Massachusetts filigranowy zawodnik ma jednak również na koncie triumfy zarówno w rozgrywkach NHL jak i CFL. Jest drugim graczem, którego nazwisko widnieje na obu pucharach. On uczynił to z uniwersytecką drużyną Queen’s Golden Gaels (Grey Cup) oraz Chicago BlackHawks (Stanley Cup), dla których zdobył decydującą o mistrzostwie bramkę w czwartym meczu finałów przeciwko Toronto Maple Leafs w 1938 r.
Wracając na chwilę do lacrosse’a,
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.
Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Lubię historię Indian Ameryki Północnej, lubię hokej, lubię Buffalo, więc i lubię Montoura (który tam wcześniej grał) 🙂
Jakiś czas temu słyszałem o hokeiście, który wcześniej trenował łyżwiarstwo figurowe i dzięki temu w pewnych kwestiach miał przewagę nad „zwykłymi” hokeistami, tylko nie pamiętam kompletnie o kogo chodziło.
Wielu sportowców potrafi czerpać ze swojej wcześniejszej dyscypliny, którą uprawiali.
To Jeff Skinner był łyżwiarzem figurowym (z medalami na koncie ) – parę lat temu miałem okazję pisać o nim na portalu 🙂
No tak, oczywiście! Wiedziałem, że gdzieś dzwonią, ale nie wiedziałem, że to w moim kościele 😉
Comments are closed.