Connor McDavid, Auston Matthews, Nathan MacKinnon, Leon Draisaitl, David Pastrnak, Jack Eichel… i można tak wyliczać. Są twarzami swoich drużyn i ligi od blisko dekady, ale nie mają nawet jednego meczu doświadczenia na Olimpiadzie.
– Podoba mi się, że nazywasz to „straconą generacją”, tak to właśnie czuję – mówił McDavid podczas NHL Player Tour. To musi się wreszcie zmienić w lutym 2026 roku podczas Igrzysk w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo.
– To coś bardzo ważnego – dodał Draisaitl.
– To znaczyłoby naprawdę wiele – wtórował Dylan Larkin.
– Mam nadzieję, że liga i my, jako zrzeszenie zawodników znajdziemy w końcu porozumienie – mówił Eichel. – Znam zawodników, którzy umarli by za to. I fani na świecie pewnie też.
Ostatni raz zawodnicy NHL uczestniczyli w Igrzyskach Olimpijskich w 2014 roku, w Soczi, które wygrała Kanada. Igrzyska w 2018 roku zostały pominięte przez brak porozumienia między organizacjami, zaś te, które miały miejsce w Chinach, w 2022 roku, ze względu na COVID i już przebudowany terminarz.
I zgoda, obie nieobecności na Igrzyskach graczy z NHL mogą być zrozumiałe, ale to wciąż będzie 12 lat bez udziału ligi, do czasu aż krążek zostanie rzucony we Włoszech, w 2026 roku.
– Patrzę na tych wszystkich chłopaków z drużyny narodowej do lat 23 – Auston, Jack, Nathan, ja – nie mieliśmy nawet szansy zagrać dla naszych drużyn narodowych od tamtego czasu. Naprawdę uważam to za bardzo, bardzo ważne, żebyśmy mogli zagrać w Igrzyskach – kontynuował wypowiedź McDavid.
– Wszyscy mówili o tym co się działo podczas ostatniego klasyku baseballowego. Nie oglądam za dużo baseballu, ale ten mecz widziałem. Mówimy o rozwoju dyscypliny i wszystkich tych rzeczach, a kiedy masz szansę grać na największej scenie z możliwych, na Olimpiadzie… no cóż. To naprawdę ekscytujące, sama myśl, że moglibyśmy tam pojechać i oczekujemy, że tam będziemy.
– Masz tu jednych z najlepszych graczy w ich najlepszym wieku, którzy nie grają dla swoich drużyn narodowych na najlepszym turnieju. Rozmawiamy ze sobą, z MacKinnonem, McDavidem, Matthewsem… Tych graczy jest wielu! Nie ma nic lepszego niż założyć trykot swojej drużyny, być w ekipie i pokazać kim jesteśmy – wtórował klubowemu koledze Draisaitl.
Draisaitl wspominał, że rozumie biznesową stronę negocjacji umowy w kontekście Igrzysk. Podobnie zresztą Jack Hughes, który wyraził ostrożność.
– Najważniejsza rzeczą jaką tu mamy to „jeśli dojdzie do porozumienia” – zaczął Hughes. – Myślę, że każdy zawodnik chce grać na Igrzyskach, to jasne.
Liga i stowarzyszenie zawodników mają umowę, na mocy której zawodnicy mogą wziąć udział w Igrzyskach w 2026 roku, ale najbardziej skomplikowana część wciąż musi zostać wynegocjowana. Chodzi o porozumienie pomiędzy IOC i IIHF.
Te rozmowy również są w toku i angażują wszystkich zainteresowanych.
– Zidentyfikowaliśmy, gdzie mogą być wyzwania, zagrożenia i tu nie ma niespodzianek, prawda? – mówił Bill Daly, zastępca komisarza NHL. – Ubezpieczenie hokeistów i koszt ich ubezpieczenia, kto to pokrywa. Koszty podróży i jej sposób. Myślę, że jedyna droga dla 170 zawodników NHL… wynajmujesz czarter, wysyłasz graczy do Włoch, a po turnieju wracają do domu. Historycznie koszty pokrywały IOC/IIHF czy lokalne organizacje hokejowe. Negocjacje naprawdę są na tym poziomie. Kto pokrywa jakie koszty. Kto jest za co odpowiedzialny? Czy są jakieś możliwe przesunięcia ryzyka?
Daly wspomniał, że ma nadzieję, że umowa zostanie dopięta do końca roku. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest niczego pewien. Miejmy więc nadzieję, że odpowiedź poznamy do końca sezonu regularnego.
– Puchar świata w lutym 2025 roku nie będzie typowym turniejem, ale
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.
Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |