Chicago Blackhawks z NHL na pewno zyskają znaczący impuls w procesie odbudowy swojego teamu dzięki zyskaniu numeru jeden w zbliżającym się drafcie NHL. Stół w kasynie jest nakryty i wprost otwarty dla generalnego menedżera tej organizacji Kyle’a Davidsona, który ma wiele żetonów w swoich zasobach. Bez dwóch zdań pierwszy wybór jest oczywisty – Connor Bedard.

Zamów papierowe PODSUMOWANIE sezonu NHL! Ach co to był za sezon 22/23!

Ale poza tym Czarne Jastrzębie mają mnóstwo bogactwa dzięki sześciu wyborom w pierwszej rundzie w najbliższych trzech draftach oraz dzięki drugiemu dostępnemu największemu limitowi płacowemu wśród wszystkich drużyn NHL we wspomnianym okresie przedsezonowym. Mają także w perspektywie budowania zespołu takich graczy jak Kevin Korchinski, Lukas Reichel i Frank Nazar. Jaka zatem powinna być strategia Chicago w najbliższym czasie? Oto możliwy plan dla tej drużyny.

1. Cnota cierpliwości

Jak powszechnie wiadomo nie można zbudować zawodnika pretendującego do grania w NHL z dnia na dzień. Gdyby w grę wchodziła NBA i wielki zespół z tego rynku miałby równą siłę nabywczą, co Blackhawks w NHL, zobaczylibyśmy powstanie super drużyny z dnia na dzień. Ale jeśli chodzi o budowę składu, NHL i NBA są zupełnymi przeciwieństwami – supergwiazdy rzadko trafiają na wolny rynek w pierwszej rundzie, podczas gdy w drugiej, regularnie zdarzają się gwiazdorskie talenty na rynku. Umówmy się, nawet według standardów NHL, Blackhawks są jeszcze daleko od rywalizacji w tych aspektach.

Bedard (prawdopodobnie) dołączy do drużyny będącej w powijakach – daleko od sytuacji, z którą spotkali się jakiś czas temu Sidney Crosby, czy Connor McDavid, gdy wchodzili do ligi. Crosby dołączył do drużyny Penguins, która oprócz świetnego skrzydłowego Evgeniya Malkina, miała na swoim składzie wysokiej klasy graczy jak chociażby Mario Lemieux, Sergei Gonchar, czy też Mark Recchi. McDavid miał za swoimi plecami Taylora Halla, Leona Draisaitla i Jordana Eberle.

Mimo tego zaplecza, Crosby i McDavid nie zakwalifikowali się do playoffów w swoim pierwszym sezonie (choć obaj dotarli do fazy play-off w drugim roku swojej przygody z NHL). Jeśli McDavid i Crosby nie mogli samodzielnie wprowadzić swoich drużyn do playoffów jako debiutanci, to wydaje się, że nie ma szans, żeby Bedard mógł to zrobić z zespołem, który ma tylko jednego „gwiazdę” w osobie Setha Jonesa. Aby wygrać Puchar Stanleya, często potrzebujesz co najmniej pięciu gwiazdorów, wśród których wiodącym napastnikiem jest ten, który notuje średnio co najmniej 0,70 punktu na mecz, podczas gdy najlepszy obrońca notuje co najmniej 0,40 punktu na mecz.

Na chwilę obecną Chicago ma jeszcze długą drogę do przebycia. Próba przyspieszenia odbudowy poprzez przepłacanie wolnych agentów i wymianę wartościowych zasobów draftowych na niepewnych zawodników, tylko pogorszy sytuację tego zespołu.
Budując zespół od podstaw, potrzebna jest silna strategia zarządzania zasobami, które się posiada, ale też zasobami, które można zdobyć. W przypadku zespołu z Illinois wydaje się, że najważniejsze jest zdobywanie najlepszych wyborów w drafcie, a w związku z tym perspektywicznych zawodników w najbliższej przyszłości. Oczywiście, może nadejść taki czas, gdy na rynku dostępny będzie kosztowo kontrolowany gwiazdor w swoim najlepszym wieku – jak mieliśmy okazję zobaczyć niedawno w przypadku Matthew Tkachuka, Patrika Laine’a i Pierre-Luc Dubois – i wtedy Blackhawks powinni to wykorzystać.

2. Wykorzystanie limitu

__________________________________ Aby czytać dalej Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować. Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto: NHL W PL ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684 W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni19 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj