Tegoroczny okres poprzedzający ostateczny termin dokonywania wymian przyniósł nam całą masę emocji. Bardzo wiele ligowych zespołów zachowywało się zupełnie, jakby był to ostatni rok, w którym można zdobyć wymarzony Puchar Stanleya. Wymiany sypały się jak z rogu obfitości, a menedżerowie wykazywali się kreatywnością, często rekrutując do swojego ruchu trzecią stronę, która pomagała swoim miejscem pod czapką płac. W ruch poszło też bardzo dużo wyborów w drafcie, w tym z edycji draftowych, od których dzieli nas jeszcze ładnych parę lat. W każdym razie nam fanom NHL, w ostatnich dniach pozazdrościć mogli nawet fani NBA, przyzwyczajeni do większych transakcji. Według popularnego portalu CapFriendly w ostatnich dwóch tygodniach poprzedzających trade deadline doszło aż do 43 wymian, zaś w ostatnim dniu, 3 marca, mieliśmy 19 kolejnych.
Chętnych do wzmocnienia składu, by mieć szansę na długi marsz po Puchar, nie brakowało, co więcej w roku, w którym główną nagrodą w drafcie jest rewelacyjny Connor Bedard, mocno starali się też sprzedający, którzy chętnie osłabiali swoje składy, gromadząc przy tym cenne aktywa na przyszłość. Komu poszło najlepiej, a kto może być niezadowolony? Oto moje subiektywne zestawienie. Oczywiście prawdziwych wygranych i przegranych będziemy poznawać dopiero w kolejnych tygodniach, miesiącach, a pewnie i latach, ale zawsze warto się też pokusić o ocenę na gorąco, prawda?
Wygrani: Konferencja Zachodnia
Oczywiście, piszę na to trochę przewrotnie, bo w uchodzącym przez długie lata za tą mocniejszą część zachodzie nagle zrobiło się znacznie luźniej. Teraz ścisk jest na wschodzie, który dominował już przed ostatecznym terminem wymian, a wyszedł z niego jeszcze wyraźniej mocniejszy. Tam ulokowani są wszyscy królowie tegorocznego polowania. Oj, ciężkie będą miały życie takie ekipy jak Pitsburgh, Buffalo, Detroit czy Ottawa. Czeka je mozolna walka o ostatnie miejsca dające przepustkę do fazy play-off, a szczęściarze, którym się to uda, dostaną w nagrodę szansę gry z mocarnie wyglądającymi na papierze rywalami. Oczywiście w naszej pięknej dyscyplinie sportu wszystko zdarzyć się może, czego dowiedli choćby Columbus Blue Jackets odprawiając faworyzowanych Tampa Bay Lightning już po czterech meczach w fazie pucharowej 2019. Jednak widoczna już wcześniej dysproporcja sił na wschodzie, jeszcze się powiększyła. Timo Meier dołączył do Devils. Patrick Kane i Władimir Tarasienko do Rangers. Ryan O’Reilly do Leafs. Tyler Bertuzzi i Dmitrij Orłow do Bruins. Nawet Islanders dodali sobie do składu Bo Horvata, a Senators Jakoba Chychruna. Wschód jest nabity pod sam korek, a niemal wszyscy wymienieni gracze przeszli tu z zachodniej części ligowej stawki.
Z kolei zachód również będzie ciekawy, ale tutaj wszystko jest otwarte, bo tak naprawdę, kto tam tak jednoznacznie przeraża? Nawet potężni obrońcy Pucharu z Colorado wydają się w tym sezonie jak najbardziej śmiertelni. Każda z ekip, która ostatecznie w ósemce w tej części ligi się znajdzie, ma prawo rysować sobie realną drogę do wielkiego finału. To był bez wątpienia jeden z najbardziej nierówno rozłożonych, jeśli chodzi o wzmocnienia, trade deadlnie w historii. Wszystkie największe ruchy wykonały ekipy z drugiej strony play-offowej drabinki. Ciekawe, jak to się ostatecznie zakończy.
Przegrani:
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.
Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
Mbank: 32 1140 2004 0000 3102 8289 6261
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |