Minęło już sporo ponad pięć lat od chwili, gdy przygotowując krótką przeddraftową informację o Gabrielu Vilardim w NHL, miałem okazję nieco bliżej przyjrzeć się poczynaniom ówczesnego środkowego Windsor Spitfires. Jego trener Rocky Thompson powtarzał wówczas, że Vilardi pozostaje takim swoistym „motorem napędowym” drużyny, postacią, która nakręca grę zespołu i przy której niemal każdym zyskuje coś dla siebie, będąc w tym samym czasie na lodzie. Spokojnie zakładano, że wybór w górnej połówce pierwszej rundy draftu opłaci się każdej ekipie NHL. Zyska ona bowiem kandydata na świetnego power forwarda na lata.

Ostatecznie skusili się Los Angeles Kings, decydując się na wybór jednego z najmłodszych uczestników draftu 2017 roku z jedenastym numerem. Wszechstronność napastnika przy naprawdę imponujących jak na jego wiek warunkach fizycznych były wystarczającymi argumentami dla Roba Blake’a, który kilka tygodni wcześniej zasiadł w fotelu menedżera Królów. Swój inauguracyjny pierwszorundowy wybór w tej roli poświęcił na gracza, który zdaniem wielu dopiero się tak naprawdę miał rozwinąć hokejowo. Byli jednak i tacy, którzy nieco mniej entuzjastycznie podchodzili do decyzji Blake’a, przypominając o zdrowotnych problemach, z którymi Vilardi zmagał się już w wieku juniorskim.

Ostatnie sto sztuk! Zamów Skarb Fana NHL na sezon 2022/23!

Prawdziwe kłopoty ze zdrowiem dopiero jednak miały nadejść. Chwilę po wyborze w drafcie NHL okazało się, że młodemu środkowemu doskwierają poważne problemy z plecami. Przez urazy, rehabilitacje i spowodowane tym przerwy w grze nie dane mu było wystąpić w kadrze kanadyjskich juniorów podczas dwóch mistrzowskich turniejów w latach 2018-2019. Musi więc na razie cieszyć swe oczy złotymi medalami z turnieju mistrzowskiego do lat 17 oraz z seniorskiego czempionatu na Łotwie w 2021 roku. Nie odgrywał oczywiście wiodącej roli podczas tej drugiej imprezy, ale symboliczną asystą w dziesięciu występach przyłożył swoją cegiełkę do triumfu Kanady.

Nim jednak zapracował sobie na to powołanie, musiał przez ponad dwa lata toczyć batalię o

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
Mbank: 22 1140 2004 0000 3902 8240 3095

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni19 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj