Tampa Bay Lightning dokonała rzeczy niesłychanej, bo sięgnęła po mistrzostwo drugi raz z rzędu. Choć ostatnio to bardziej reguła niż wyjątek. Ostatnich siedem lat to tylko trzech pojedynczych mistrzów czyli mniej niż połowa. Czy Tampa da radę po raz trzeci? Konkurencja nie wygląda strasznie i też ma swoje problemy. Rzućmy okiem. Kto może powstrzymać Błyskawicę?
Montreal Canadiens
Na pierwszy ogień weźmy wicemistrzów. Na liście tylko z przyzwoitości, bo nie wypada pominąć finalisty. Piękna historia Kopciuszka, który zgubił buta i na pusto wrócił do siebie po ostatnim meczu sezonu. Historia tyleż romantyczna co przypadkowa. Drużyna bez gwiazd w ataku z solidną obroną, która jak rzeka prąc zawsze w dół, bardzo szczęśliwie trafiała na okresy słabszej formy u rywali. W sezonie regularnym 18 miejsce, nawet w Konferencji Wschodniej Canadiens byliby poza play-offs, bo daliby się wyprzedzić Rangers. W epoce nowożytnej czyli od czasu gdy 16 zespołów walczy o puchar nie zdarzyło się jeszcze żeby ostatecznym wygranym została ekipa, której rok wcześniej zabrakło w stawce. W drugą stronę owszem, ale pod górę zawsze jest trudniej.
Pittsburgh Penguins
Pingwiny trzeci raz z rzędu zostały wyeliminowane w pierwszej rundzie. Nie jest to argument żeby je dyskredytować, wszach Blackhawks pomiędzy swoimi dwoma pucharami ani razu w dwóch podejściach nie potrafili przedrzeć się do drugiej rundy. W Chicago miała miejsca mała przebudowa natomiast w Pittsburghu teoretycznie wszystko gra. Crosby i spółka spokojnie wygrali najtrudniejszą dywizję w sezonie 2021. Wygląda na to, że problem jest głębszy, bo skład teoretycznie grać potrafi. Ale w play-offs już nie. Na pewno potrzebny jest bramkarz z prawdziwego zdarzenia. Zbyt często goaltender Pingwinów przegrywa im mecze. Obrona też nie pomaga. W sezonie regularnym w statystyce bramek straconych drużyna z zachodniej Pensylwanii uplasowała się w środku stawki, na 14 miejscu. Co prawda gdy wygrywała rozgrywki kilka lat temu, grała w obronie podobnie ale wtedy na szczyt niosła ją niesamowita kombinacja formy bramkarzy i obrony. W końcówce serii trener Sullivan nawet nie miał kim zastąpić złamanego psychicznie Jarry’ego. A bez tego ani rusz.
Washington Capitals
Tutaj właściwie można powtórzyć to samo co akapit wyżej. Słaba ogólnie gra obronna okraszona brakiem wygranej rundy od czasu zdobycia pucharu. Dodatkowo zmienił się trener, i to nie raz. A efekt wciąż ten sam. Szans na wyraźna poprawę nie widać – czapka zapchana pod korek, a trzeba podpisać Owieczkina. Można optymistycznie założyć, że Rosjanin pójdzie na ugodę i zejdzie z wymagań ośmiocyfrowych zarobków. Ale trzeba zakobtraktować bramkarza. Ilia Samsonow jest bez umowy i dalej za minimum na pewno nie będzie grać. A czy on w ogóle jest w stanie wejść na odpowiedni poziom? Przeciętny atak Bostonu poradził sobie z nim bez problemów.
Boston Bruins
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
Idea Bank: 84195000012006351270730001
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Artykuł pisany chyba zaraz po finale? 😀
Colorado, ,,Lasy” i NYI to dla mnie najwięksi faworyci obok Tampy. Carolina byłaby w tym gronie, gdyby nie głupie decyzje personalne, reszta wyraźnie odstaje w tym, czy innym elemencie.
Oj bardzo stary to tekst, chociażby akapity o Caps i Canes. Sytuacja w nich przedstawiona jest już dawno nie aktualna, Oviechkin podpisany miesiąc temu, Samsonow też, a w Canes nie ma już nikogo z wymienionych w akapicie zawodników.
Przyznaje bez bicia, zapomniałem o jego obecności w młynie free agency stąd późna publikacja 🙂 Nie mniej chyba dalej ma sporą wartość
Comments are closed.