Pierwsza faza tej niezwykle ważnej operacji odbędzie się pod koniec czerwca, jeśli zajdzie taka konieczność później będzie jeszcze faza druga. Detroit i Ottawa nadal mają zdecydowanie największe szanse na najwyższy wybór, ale istnieje też niewielka szansa, że otrzymać go mogą takie ekipy jak…Edmonton i Pittsburgh.

Najważniejsze, że choć wiele dat związanych z powrotem NHL do gry nadal jest dopiero do ustalenia, mamy już bardziej szczegółowy zarys tego, jak będzie wyglądał proces ustalenia ostatecznej kolejności wyboru młodych graczy z tegorocznej klasy draftowej. Sama loteria będzie miała miejsce w piątek 26 czerwca, a ceremonia naboru odbędzie się na pewno już po zakończeniu fazy play-off i wyłonieniu mistrza. Ustalony format jest interesujący i może się mocno przedłużyć w zależności od rezultatów. Przyjrzyjmy się więc bliżej tym wszystkim regułom i pospekulujmy nieco na temat potencjalnych kontrowersji, które już widać na horyzoncie.

Na początek odbędzie się pierwsza faza loterii, na którą złożą się trzy losowania (tak jak w latach ubiegłych o numery jeden, dwa i trzy), w których naturalnie weźmie udział te siedem (właściwie sześć) zespołów wykluczonych z możliwości kontynuowania grania w tym sezonie. Będzie też osiem pustych miejsc, które będą reprezentować zespoły, które okażą się gorsze w pierwszej, kwalifikacyjnej rundzie, od której zaczną się wznowione po długiej przerwie rozgrywki. Oto, jak prezentują się prognozowane szanse procentowe na najwyższy wybór:

Detroit – 18.5%

Ottawa – 13.5%

Ottawa (od San Jose) – 11.5%

Los Angeles – 9.5%

Anaheim – 8.5%

New Jersey – 7.5%

Buffalo – 6.5%

Team A – 6%

Team B – 5%

Team C – 3.5%

Team D – 3%

Team E – 2.5%

Team F – 2%

Team G – 1.5%

Team H – 1%

Jeśli w każdym z trzech losowań system wskaże którąś z ekip dolnej siódemki, wtedy

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
Idea Bank: 84195000012006351270730001

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

5 KOMENTARZE

  1. „W takim wypadku w późniejszym terminie odbędzie się druga faza losowania, w której weźmie udział tylko tych ośmiu przegranych i wszyscy oni będą mieli identyczne szanse na zdobycie konkretnego bardzo wysokiego wyboru.” – ja to rozumiem tak, że w drugiej rundzie losowania, jeśli będzie, wezmą udział tylko przegrani z rundy eliminacyjnej, i każdy z szansami 12,5% na najwyższy wybór. Dobrze zrozumiałem?

    • Dokładnie tak,z tym że oczywiście może być to dwójka lub trójka w zależności w którym konkretnie losowaniu padnie na kogoś spoza wiadomej siódemki

      • Ok, dzięki.

        W takim razie po co jest taka rozpiska szans poszczególnych drużyn na „jedynkę”:
        Team A – 6%
        Team B – 5%
        Team C – 3.5%
        Team D – 3%
        Team E – 2.5%
        Team F – 2%
        Team G – 1.5%
        Team H – 1%.

        Zgodnie z tym, co napisałeś, każda z tych drużyn (Team A-H) powinna mieć takie same szanse na najwyższy wybór – 3,0625%

  2. Generalnie jest to wszystko trochę chaotyczne. Ja rozumiem, że zachowano szanse procentowe jak z normalnej loterii po normalnym sezonie. To są procentowe szanse na wygranie loterii, a pamiętajmy, że jest trzech zwycięzców = miejsca jeden, dwa i trzy. A skoro będzie to jeszcze przed końcem tej serii preplayoff, więc są tam po prostu puste miejsca. No więc powiedzmy, że ogłoszą nam, że wygrywają Ottawa, Team C i Detroit, więc wtedy tych ośmiu przegranych weźmie potem udział w drugiej fazie o pick numer dwa całej selekcji i będzie miało równe szanse, bo po 12,5% – każda z nich może stać siętym Teamem C. Czyli de facto nie ma znaczenia, że np. jako Edmonton wchodziłbyś do pierwszej fazy jako Team H z 1%. Jest łącznie 24%, że o któryś z najwyższych picków powalczą w drugim losowaniu przegrani z preplay-off i tego się chyba trzymajmy. Mam nadzieję, że rozjaśniłem

Comments are closed.