Sytuacja w ekipie Huraganów może być jedną z niewielu, kiedy to autentycznie na klub presję wywarli kibice. Zazwyczaj nie powinno mieć to miejsca, ponieważ oczywistym jest, że pełni pasji fani danej drużyny najchętniej wymieniliby połowę składu po dwóch porażkach z rzędu, a po dwóch zwycięstwach dali bramkarzowi i autorom bramek kontrakty na 24 lata, 8 milionów za sezon, roczny zapas żelatyny i roczną prenumeratę „Twojego Weekendu”. W tym jednak przypadku potwornie zmęczeni kibice z Karoliny Północnej doczekali się jednej z niewielu w ostatnim czasie sensownych decyzji, jaką było podziękowanie za współpracę pierwszemu bramkarzowi. Czym zasłużył sobie na to Scott Darling? Jaki jest plan B w drużynie? Tego nie dowiemy się w następnym odcinku – sprawdzimy to już teraz.
Oh Darling! Please believe me!
Wiara w Scotta Darlinga w momencie jego przenosin do Caroliny była olbrzymia. Dotychczasowy rezerwowy Blackhawks zapowiadał się fenomenalnie i tylko czekał na odpowiednia okazję, by oswobodzić się spod cienia wielkiego Corey Crawforda, który – przynajmniej póki co – jest w Illinois niewymienny jak Łukaszenka na Białorusi. Po takim sobie sezonie Hurricanes w kampanii 2017/18, kiedy to Darling zaliczył średnią na poziomie 3.8 bramki na mecz, włodarze Huraganów zrobili to, co zawsze robią włodarze Huraganów, gdy któryś z zawodników gra poniżej oczekiwań – przedłużają mu kontrakt i dają podwyżkę. W związku z tym Darling otrzymuje nową umowę na cztery lata za ponad cztery miliony za sezon. We wrześniu tego roku w trakcie słabych zawodów rozgrywanych przez zawodnika, ten „coś sobie robi” w dolną część ciała, jak to ujął trener Brind’Amour i nie wraca. Okazuje się jednak, że wyleczenie urazu zwiastowało jedynie kolejne problemy.
Jeszcze w trakcie leczenia urazu, bramkarz wrzuca do sieci zdjęcie ze swojej sesji zdjęciowej przed pięknym domem w Karolinie, obok sportowego wozu i z pięknym rasowym psem. Sam Darling bardzo mocno zadbał o szczegóły, swoją słynną rudą brodę i ekwipunek, z którym się pokazał na fotce. Po słabym poprzednim sezonie golkiper rozsierdził tym kibiców Hurricanes, którzy od razu zareagowali w stylu „weź się chłopie do roboty, a nie se zdjęcia robisz przed domem”. Z pozoru wydają się to być januszowe komentarze pokroju forów o 500+, jednak na nieszczęście sympatyków klubu malkontenci mają w tym przypadku pełną rację. Darling nie zapomniał się ogolić do sesji i umyć samochodu i psa – ale zapomniał poćwiczyć.
https://www.youtube.com/watch?v=EuCjSNzMNsw
Pozdro, poćwicz
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Gwoli ścisłości – Mrazek przyszedł jako „free agent”,a wcześniej grał krótko we Flyers.
Niesamowity „tumiwisizm” i w efekcie regres w wykonaniu Scotta przez ostatnie kilka miesięcy.
Jeszcze kilka lat temu bohater 1 rundy PO vs Predators w barwach Blackhawks ……….
Comments are closed.